Mam 66 lat i mieszkam na podwórku mojej córki
Kiedy 66-letnia Meredith Stannard odeszła z pracy na początku tego roku, jej przyszli współpracownicy nie mogła się doczekać, aby zobaczyć mały dom, który ona i jej partnerka Elyse Zandonella (69 lat) postanowili zmniejszyć do. „Wszyscy byli ciekawi” – mówi. „Zacząłem robić te happy hours, w których odwiedzałem jedną lub dwie osoby na raz. Ludzie zastanawiają się, czy też mogliby to zrobić”.
W listopadzie zeszłego roku para przeniosła się z domu o powierzchni 1300 stóp kwadratowych w zachodnim Seattle do domku o powierzchni 613 stóp kwadratowych w podwórko domu należącym do ich córki Drew, lat 33 i zięcia Jacoba, lat 37, w miejskim Ballard sąsiedztwo. Ich mini-dom stoi teraz tam, gdzie kiedyś stał zrujnowany, wolnostojący garaż, wcześniej wyobrażany jako możliwe studio pisarskie dla Drew.
Matt Hagen
„Kiedy powiedziałem przyjaciołom, ich reakcja była albo:„ To wspaniałe, chciałbym móc to zrobić z moją rodziną ”lub„ O mój Boże, jesteś szalony, nigdy nie mógłbym zrobić tego z moimi rodzicami ”- mówi Drew. „Wiesz, czy to zadziała dla ciebie i twojej rodziny”.
Planując przejście na emeryturę, Elyse i Meredith zgodziły się, że muszą wyeliminować kredyt hipoteczny, aby wygodnie żyć i podróżować tak, jak im się podoba. Każdego roku spędzają letnie miesiące w swoim domu w Cape Cod w stanie Massachusetts, a pomysł mieszkania w wolnostojącym mieszkanie pomocnicze (DADU) na posiadłości ich córki pojawiło się po raz pierwszy trzy lata temu, kiedy Drew i Jacob kupowali Dom.
Matt Hagen
Matt Hagen
Ten "babcia pod" lub "domek teściowej„ trend — domy z małymi planami pięter zbudowane na podwórku członka rodziny, często wyposażone w funkcje ułatwiające starzenie się w miejscu — jest szybko nabiera tempa wśród Baby Boomers, zwłaszcza na bardzo konkurencyjnych rynkach mieszkaniowych, takich jak Seattle, gdzie ich dorosłe dzieci prawdopodobnie będą na żywo.
Kiedy Drew i Jacob znaleźli rzemieślnika z 1910 roku, którego teraz nazywają domem, początkowo myśleli, że nieruchomość jest zbyt mała, aby dodać dodatkową jednostkę. Potem, kilka lat temu, wpadli na pomysł złomowania garażu domu z lat 60. i postawienia na jego miejscu nowobudowanego domku. Decyzja skrystalizowała się w trakcie licznych dyskusji między każdą parą i całą grupą. „Drew jest jedynakiem i jesteśmy ze sobą bardzo blisko, bardzo bezpośrednio, ale chcieliśmy mieć pewność, że Jacob jest absolutnie zaangażowany” – wyjaśnia Meredith. „Upewniliśmy się, że oni byli pewni, zanim jeszcze skontaktowaliśmy się z architektem”.
Matt Hagen
Po podjęciu decyzji zwrócili się do Bruce'a Parkera, architekta i właściciela mikrodom!, po wysłuchaniu jego wykładu na temat starzenia się w lokalnym domu kultury. Parker specjalizuje się w strąkach babci — szacuje, że oddzielne jednostki dla starszych członków rodziny stanowią około 10 procent jego działalności — i jest przyzwyczajony do korzystania z takich funkcji, jak bezprogowe prysznice, poręcze i łazienki w stylu szpitalnym ze ścianami wyłożonymi kafelkami i podłogi. (Elyse i Meredith na szczęście tego nie potrzebowały; oboje są w doskonałej formie i planują tak pozostać. „Znamy 90-latków, którzy wspinają się po schodach” – żartuje Meredith.)
Ponieważ dom Drew i Jacoba reprezentuje szczególny styl, chcieli, aby oba budynki wyglądały tak, jakby „rozmawiały ze sobą” – mówi Drew. Znaleźli swojego kontrahenta po opublikowaniu wiadomości na Następne drzwi, sieci społecznościowej opartej na lokalizacji dla społeczności; dwóch różnych sąsiadów skomentowało, że mieli pozytywne doświadczenia z Usługi budowlane wikingów.
Matt Hagen
Matt Hagen
Od maja 2016 do listopada podwórko Drew i Jacoba było placem budowy wraz z nocnikiem Porta. Drew codziennie sprawdzał postępy, podczas gdy Elyse i Meredith szybko zaprzyjaźniły się ze swoim wykonawcą Joe, który równie uważnie śledził projekty Bruce'a jak to możliwe, jednocześnie zawierając drobne dodatki, takie jak wpuszczana ławka do kuchennego kącika śniadaniowego i dodatkowe półki dla Meredith Książki kucharskie. Rezultatem jest dwupiętrowy domek, którego pożądaliby nawet tradycyjni właściciele domów („Chciałbym, żebyśmy mogli się zamienić”, przyznaje Drew) z jednym na górze sypialni, dwóch łazienek (po jednej na każdym piętrze), kuchni wyposażonej w 24-calową lodówkę i kuchenkę oraz meble wykonane do takich spacje wg Dania oraz Pokój i wyżywienie.
Matt Hagen
Matt Hagen
Oczywiście ekstremalny proces zmniejszania rozmiarów zmusił Elyse i Meredith do przemyślenia swoich najcenniejszych rzeczy. Sprzedali swój dom w zachodniej części Seattle w ciągu zaledwie kilku dni, krótko przed ostatecznym terminem przeprowadzki do domku Ballardów, i natychmiast doświadczyli czegoś podobnego do wyrzutów sumienia, choć krótkotrwałego. „Przywieźliśmy 40 pudełek przed firmę przeprowadzkową, a kiedy umieściliśmy je w salonie, to było jak to, o czym myśleliśmy?– wspomina. „Pozbywasz się wielu rzeczy, o których myślałeś, że nigdy nie będziesz” – mówi Elyse.
Jedną z najbardziej atrakcyjnych części życia w wielopokoleniowym związku rodzinnym jest możliwość rozkoszowania się dziadkiem. Drew i Jacob spodziewają się pierwszego dziecka w maju, a Drew mówi, że byłoby wspaniale mieć rodziców w pobliżu, gdy nadejdzie czas. „To międzypokoleniowe połączenie jest ważne” – mówi.
„W tej okolicy widzę wielu Baby Boomers pchających wózki” – mówi Meredith, komentując kontrast między głównymi grupami demograficznymi Ballard, młodymi parami i rodzinami. „Pewnie będą musieli dojeżdżać, żeby pchać wózek, a my nie będziemy musieli!”
OBEJRZYJ: Ten mały domek ma własną huśtawkę na ganku i szklarnię
Z:Kraj Mieszka USA