Aplikacja Weather Channel została pozwana za sprzedaż danych o lokalizacji
Każda pozycja na tej stronie została ręcznie wybrana przez redaktora House Beautiful. Możemy otrzymać prowizję od niektórych przedmiotów, które zdecydujesz się kupić.
W sprawie, która brzmi obrzydliwie znajomo, The Weather Company (TWC) zostaje pozwane przez miasto Los Angeles za używanie Aplikacja Kanał pogodowy do zbierania danych o lokalizacji od użytkowników, a następnie sprzedawania ich firmom marketingowym i finansowym bez wyraźnej zgody użytkownika.
Chociaż wszystkie aplikacje pogodowe innych firm wymagają dokładnych danych o lokalizacji użytkowników, aby wykonywać swoją czasami pojedynczą funkcję dostarczania Prognoza pogody, zgłoszenie reklamacyjne złożony przez prokuratora miasta Los Angeles Michaela N. Feuer przeciwko The Weather Company przedstawia aplikację Weather Channel jako dochodowe narzędzie do masowej inwigilacji, które nieświadomie czyniło ze swoich użytkowników pionki. Pozew twierdzi, że aplikacja wielokrotnie nie wywiązywała się z obowiązku przejrzystego informowania o tym, co robi z danymi 45 milionów osób, które co miesiąc aktywują aplikację. A to, co robi, to przekazywanie danych o lokalizacji przynajmniej tuzinowi firm reklamowych, a także funduszom hedgingowym, które analizują zachowania konsumentów.
W skardze stwierdza się:
„Przez lata firma TWC zwodniczo wykorzystywała swoją aplikację Weather Channel do gromadzenia prywatnych, osobistych danych geolokalizacyjnych użytkowników — śledząc najdrobniejsze szczegóły dotyczące lokalizacji użytkowników przez cały dzień i noc, cały czas prowadząc ich użytkowników do przekonania, że ich dane będą wykorzystywane wyłącznie do dostarczania im „spersonalizowanych lokalnych alertów pogodowych i prognozy”.
Tuż po piętach pozwu ogłoszenie w New York Times, było trochę gadać na Twitterze o jego implikacjach oraz o tym, czy hipotetyczne zwycięstwo miasta może wywołać lawinę podobnych działań przeciwko dowolnej aplikacji oskarżanej o ukrywanie sposobu, w jaki zarabia na danych użytkowników.
Zbieranie danych o użytkownikach i prawdopodobnie najbardziej inwazyjnych danych o lokalizacji jest powszechna praktyka wykracza to daleko poza aplikacje pogodowe i kuszącą opcję generowania przychodów na rynku, na którym domyślna cena aplikacji jest bezpłatna. Feuer nie miałby nic przeciwko panice procesów sądowych, przyznając, że ma wielką nadzieję, że wywoła pożar.
Powiedział Czasy:
„Idealnie, ten spór sądowy będzie katalizatorem innych działań – sporów sądowych lub działań legislacyjnych – aby chronić zdolność konsumentów do zapewnienia, że ich prywatne informacje pozostają właśnie takie, chyba że mówią wyraźnie w osiągnięcie."
Ale to może nie być takie proste. Prawnik ds. bezpieczeństwa danych David O. Klein zauważa, że pozew może służyć jako precedens dla dalszych działań prawnych. To, czy wystąpią efekty ripple, będzie w mniejszym stopniu zależeć od tego, co robią aplikacje, a bardziej od tego, czy ich indywidualna polityka prywatności jest prawidłowa.
„Jeśli polityka jest sporządzona prawidłowo” – powiedział Klein Popularna mechanika, „aplikacje i witryny internetowe powinny być bardziej niż odpowiednio chronione”.
Mimo to Klein zauważa, że „byłby zdziwiony, gdyby nie były to procesy o naśladownictwo”, zwłaszcza jeśli inne aplikacje „mogą nie uzyskać wymaganej zgody”, zanim wykorzystają różne punkty danych użytkowników i sprzedają je.
Dla Serge'a Egelmana, badacza bezpieczeństwa w International Computer Science Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley Institute (ICSI), podstawowy problem jest jeszcze większy: informacje o prywatności w całym spektrum aplikacji są żałośnie niewystarczający.
„Cała kwestia powiadomienia i zgody jest zasadniczo wadliwa”, mówi. „Biznes polegający na gromadzeniu danych użytkowników i wysyłaniu ich do stron trzecich, w ten sposób zarabiają pieniądze, to absolutna prawda. Różnica polega na tym, jakiego rodzaju dane są gromadzone i jakim firmom je sprzedają”.
Egelman wyjaśnia, że najbardziej rażący problem polega na tym, że nie ma ani jednego wyrażenia prawnego na stronach z warunkami korzystania z popularnych aplikacji. Modele biznesowe nie są od razu przejrzyste, ponieważ twórcy aplikacji nie są „naprawdę zobowiązani do wychodzenia naprzeciw tym praktykom biznesowym” – mówi.
Pozew przeciwko TWC, nawet jeśli się powiedzie, może nie stanowić idealnego planu, który można skopiować i wkleić z aplikacji do aplikacji, ale jest to objawem tej większej, ukrytej złośliwości w metodach stosowanych do ochrony prywatności użytkowników i informowania ich o tym, co dzieje się z ich dane. Czas pokaże, czy TWC będzie musiał zapłacić, w przenośni i dosłownie za swoją inwazję, ale wydaje się prawie pewne, że jako świadomość użytkowników o ich wykorzystywaniu rośnie wraz z falą coraz częstszych fiasek dotyczących prywatności, liczba tych pozwów będzie tylko rosnąć.
Śledź House Beautiful na Instagram.
Z:Popularna mechanika
Ta treść jest tworzona i utrzymywana przez stronę trzecią i importowana na tę stronę, aby pomóc użytkownikom podać ich adresy e-mail. Możesz znaleźć więcej informacji na temat tej i podobnych treści na piano.io.