Recenzja niani Miku
Każda pozycja na tej stronie została ręcznie wybrana przez redaktora House Beautiful. Możemy otrzymać prowizję od niektórych przedmiotów, które zdecydujesz się kupić.
Jest wystarczająco dużo powodów, aby nie być w stanie zasnąć jako młoda mama – mianowicie niemowlę, które budzi się co kilka godzin, potrzebując jedzenia/zmiany pieluchy/całej i niepodzielnej (choć przypominającej zombie) uwagi. Byłem na to przygotowany. Po prostu nie byłam przygotowana na to, że gdy moja córka błogo śpi, to będę walczył ze snem, często zawisając nad nią kołyska jednocześnie neurotycznie obserwując unoszenie się i opadanie jej małej klatki piersiowej, aby upewnić się, że oddycha.

Inteligentna niania Miku
$389.00
Była tak drobna, tak delikatna, że zaczęłam się rzucać i obracać, ciągle wstając, żeby ją sprawdzić. Żeby się upewnić. odebrałem Sowalet— ta mała inteligentna skarpetka, która monitoruje tętno dziecka i poziom tlenu oraz ostrzega, jeśli coś jest nie tak — ale na początku skarpetka była dla niej za duża, więc jej nie użyłem. Potem, ponieważ moja córka najwyraźniej marzy o byciu Rockette, zaczęła ją lekko kopać, uruchamiając przedszkolną piosenkę w stylu midi. Co nie pomogło mojej paranoi.
Dlatego, kiedy o tym usłyszałem Miku— inteligentny alarm, który monitoruje sen i oddychanie dziecka, a także zapewnia transmisję wideo na żywo z bebe — byłem zaintrygowany. Używałem już kamery Nest jako elektronicznej niani, ale kiedy śpisz tak mało, twoi współpracownicy przestają komentować dni, kiedy wyglądasz na „zmęczonego” i zaczynasz ogłaszać momenty, w których wydajesz się „alarmowy”, chcesz spróbować wszystko.

Miku
Jak skonfigurować Miku:
Rozpakowanie Miku jest jak otwarcie nowego Piksel Google lub Produkt jabłkowy—wszystko jest eleganckie, wyraźnie oznakowane i dobrze umiejscowione. Chociaż konfiguracja wymaga znacznie większej precyzji niż typowy monitor typu „podłącz i używaj”, musisz się na nim skoncentrować ściana nad łóżeczkiem dziecka, utrzymując ją dokładnie 60 cali od podłogi - sprawiają, że jest to praktycznie niezawodne więc.
Pudełko zawiera wszystkie narzędzia potrzebne do jego zainstalowania, w tym taśmę mierniczą, która oznacza, gdzie należy na nie nadepnąć, dzięki czemu otrzymujesz dokładnie 60 cali w górę. Na stoisku Miku jest nawet poziom pop-off.
Ta treść jest importowana z YouTube. Możesz znaleźć tę samą treść w innym formacie lub możesz znaleźć więcej informacji na ich stronie internetowej.
W sumie konfiguracja zajęła mniej niż 10 minut, w tym umieszczenie osłon na przewody — które, tak, są w zestawie, więc nie masz żadnych zwisających drutów powodujących ból oczu (lub, co gorsza, stając się czymś, co dziecko może złapać i szarpać).
Jak dobrze to działało:
Miku natychmiast zsynchronizował się z moim telefonem po pobraniu aplikacji. Na początku miał pewne problemy z wyświetlaniem wideo w czasie rzeczywistym (uh, duży problem), ale po odinstalowaniu i ponownym zainstalowaniu aplikacji działało dobrze. Film miał praktycznie zerowe opóźnienie – miłą odmianę od 1-2 sekundowego opóźnienia, które miała moja kamera Nest – i mogę używać aplikacji do odtwarzania różnych dźwięków białego szumu, aby pomóc mojemu córka odpływa w sen (co jest idealne, gdy jestem w środku Netfliksa i nagle wybucham, bo szczerze, co to za zwrot akcji w tym sezonie finał Martwy dla mnie?!). Mogę również użyć aplikacji, aby z nią porozmawiać, co jest świetne, jeśli jestem w salonie i słyszę, jak zaczyna się budzić wcześniej, niż się spodziewałem.

Miku
Śledzi również temperaturę w pomieszczeniu, na wypadek, gdybyś ciągle zastanawiał się, czy jest za gorąco, czy za zimno lub sporadycznie przeciągi w twoim spawnach żłobek.
Jedyny minus:

Oprócz kilku początkowych problemów z uruchomieniem aplikacji, moją jedyną skargą byłaby cena. 399 USD to dwa razy więcej niż samodzielny Sowalet skarpety... i więcej niż większość elektronicznych niań na rynku. (Z pewnością więcej niż moja poprzednia Kamera gniazdowa konfiguracji.) Ale ponieważ mój budżet był dość minimalny z wózkiem i łóżeczkiem – a biorąc pod uwagę spokój ducha, jaki mi zapewniał – szaleństwo było absolutnie tego warte, w moim umyśle. Zwłaszcza jeśli weźmiesz pod uwagę...
Jak śpię w dzisiejszych czasach:
Alleluja! Śpię w kilkugodzinnych seriach! Budzę się i wydaje mi się, że ptaki ćwierkają, a na koszuli, którą zapomniałem zmienić przed wyjściem za drzwi, nie ma śliny. Moja córka też śpi lepiej – w dużej mierze dlatego, że nie popycham jej do snu o 2 w nocy, 4 i 5 rano. „Czy oddychasz? CZY WSZYSTKO OK?!”.
Śledź House Beautiful na Instagram.
Ta treść jest tworzona i utrzymywana przez stronę trzecią i importowana na tę stronę, aby pomóc użytkownikom podać ich adresy e-mail. Możesz znaleźć więcej informacji na temat tej i podobnych treści na piano.io.