Jak sprawić, by kolory płynęły bez wysiłku?

instagram viewer

Każda pozycja na tej stronie została ręcznie wybrana przez redaktora House Beautiful. Możemy otrzymać prowizję od niektórych przedmiotów, które zdecydujesz się kupić.

Projektantka wyjaśnia, w jaki sposób udekorowała dom w Greenwich w stanie Connecticut w chłodnych błękitach, zieleniach i szarościach.

ściany lakierowane w czekoladzie

James Merrell

Hilary Robertson: W jaki sposób architektura tego nowego domu wpłynęła na wybrane przez ciebie kolory?

Ashley Whittaker: Skala okien, które zaprojektowała Judith Larson, sprawiła, że ​​było to tak szczęśliwe, spokojne otoczenie. Światło po prostu zalewa te pomieszczenia. Chłodne błękity, zielenie i szarości mają cudowną miękkość, która pasuje do atmosfery całego domu. Jest też piękny przepływ do planu piętra — patrzysz z jednego pokoju do drugiego. Gdy tylko wejdziesz do foyer, zobaczysz małe przebłyski wielu przestrzeni naraz. Musiałem więc stworzyć równoważny przepływ kolorów. Wszyscy musieli dobrze grać razem.

Czy te kolory też przypadły do ​​gustu klientowi?

Jak się okazało, zrobili. Kiedy zostałem zatrudniony, powiedzieli mi, że chcą domu z wygodnymi pokojami dla rodziny i pokojami formalnymi, w których będą mogli bawić. Przeszliśmy więc z żoną ponad 100 łez zebranych przez nią wnętrz. Martwiła się, że w tym, czego szukała, nie było spójnego przekazu, ale wkrótce stało się… oczywiste, że uwielbiała ogólnie świeże podejście do dekoracji i chłodne kolory — zwłaszcza blady błękit.

insta stories

Więc kiedy już to sobie uświadomiłeś, byłeś w drodze.

Od razu zabraliśmy się do pracy, łącząc wszystko, od wiosennej zieleni i turkusu po oliwkowy i niebiesko-szary. Jednym z pierwszych pokoi, które zrobiliśmy, był pokój rodzinny na dole. Naprawdę na to zareagowała, więc nadało ton wodnistemu bluesowi, który widzisz w całym domu. Wiedzieliśmy, że chcemy pomalować ściany salonu na chłodną szarość, więc zaczęliśmy od tego. Stanowi neutralne tło, na którym meble i dzieła sztuki mogą naprawdę błyszczeć. Niebiesko-szary jedwabny aksamit na sofie i jasnozielone akcenty sprawiają, że pokój jest żywy i zachęcający. Do słonecznego pokoju wnieśliśmy błękity i zielenie, ponieważ oba pokoje są dla siebie otwarte. Pokoje razem wyglądają świetnie, choć do siebie nie pasują. Każdy pokój w domu stoi samotnie, ale jest też harmonijny przepływ.

Czy to rzeczywiście krata na ścianach ogrodów zimowych?

Tak. Wokół niego zaprojektowaliśmy cały pokój. Myślę o słonecznym pokoju jako zabawnej wersji poważniejszego salonu. Trellis był początkowo używany wyłącznie do projektowania ogrodów, ale przypisuje się Elsie de Wolfe, że wprowadziła go do domu na początku XX wieku w Colony Club w Nowym Jorku. Uwielbiam to, ponieważ tworzy wrażenie przestrzeni na świeżym powietrzu. W ponury zimowy dzień możesz tam być i poczuć się jak w pięknym ogrodzie. Dodaje również osobowości, fantazji i zainteresowania architektonicznego. Tak się składa, że ​​to prawda, ale uwielbiam też papier do krat.

W tym domu jest strasznie dużo wzorów.

Ten dom jest tak obszerny, że spokojnie mógłby znieść duże dawki. Wzór dodaje kolor i rodzaj warstw, które są tak ważne. Dzięki temu pokój nie jest tak dopasowany do siebie i nadaje mu bardziej żywy wygląd. Zawsze mówię klientom, żeby nie bali się wzorów. Spojrzą na próbki o wymiarach sześć na sześć cali ciasno zebrane na stole i powiedzą: „Oooch, wow… wydaje się, że to dużo”. Oczywiście zestawiłem wzory na małą skalę i na dużą skalę i przeplatałem je z bryłami i neutralnymi.

Jest też zdrowa dawka błyszczących powierzchni – metalicznych akcentów, lakierowanych ścian – które mają czarujący, modny wygląd. Czy twój klient to zgrabna komoda?

O tak, ale w całkowicie swobodny, stonowany sposób. Myślę, że blaskiem było oba nasze alter ego, które wyszło przez dekorację. Jest subtelny, a mimo to nadal przyciąga wzrok i dodaje zainteresowania bez poczucia zbytniej formalności. Użyliśmy go w sposób szyty na miarę, co moim zdaniem wyróżnia go spośród innych. Na ścianach sypialni głównej znajduje się połyskująca jedwabna okleina ścienna, która jest tak elegancka i wyrafinowana, kafelki backsplash w kuchni, które po prostu świecą, i odblaskowa, metalowa okleina ścienna w jadalni sufit.

Czy kiedykolwiek martwiłeś się, że to wszystko będzie zbyt kobiece?

Nie, bo tu też jest sporo brązów i koniaków. W rzeczywistości ściany jej biura pokryte są brązową tkaniną z trawy, chociaż użyliśmy różowych akcentów. W pokoju rodzinnym na piętrze te bardziej ziemiste kolory dają poczucie ciepła i przytulności, co stanowi całkowity kontrast z przewiewnością salonu. Ściany jadalni są pokryte brązowym lakierem, pomalowane brązową winoroślą. A owalny stół jadalny jest z mahoniu.

Czy w swoich projektach wykorzystujesz dużo brązowych mebli? Czy nie stało się to raczej niemodne?

Zabawne, że powinieneś o tym wspomnieć. Nigdy nie byłem wielkim fanem, ale czuję, że coraz bardziej zmierzam w tym kierunku. Mebel w kolorze brązowym, stary lub nowy, naprawdę ugruntowuje pokój i ładnie łączy się z mnóstwem stylów mebli, od antycznych po nowoczesne.

Jaka jest twoja ulubiona rzecz w projekcie?

Moja klientka zadzwoniła do mnie kilka tygodni temu, po swojej pierwszej kolacji. Powiedziała, że ​​to był magiczny wieczór, podczas którego goście cieszyli się wszystkim, od oglądania sportu w telewizji w pokoju rodzinnym, przez zebranie się na kuchennej wyspie, po picie koktajli przy kominku. Cały dom płynął idealnie. Ale dodała: „Jedyny problem polegał na tym, że nikt nie wyjeżdżał!” Nie wyobrażam sobie większego komplementu.

Ta treść jest tworzona i utrzymywana przez stronę trzecią i importowana na tę stronę, aby pomóc użytkownikom podać ich adresy e-mail. Możesz znaleźć więcej informacji na temat tej i podobnych treści na piano.io.