Ulubione potrawy prezydentów USA wszech czasów
Flickr Creative Commons: Ambasada USA w New Delhi / Anna Williams
Teddy Roosevelt był zdeterminowanym facetem, a kiedy przyszedł czas na obiad, zadbał o to, aby jego ulubione potrawy były priorytetem. Świnie w kocach, zupa z żółwi i smażony kurczak w białym sosie dawały mu możliwość biegania – to i mnóstwo kawy, słodzonej aż siedmioma kostkami cukru!
Franklin D. Roosevelt (1933-1945)
Możemy docenić zwyczaje żywieniowe FDR bez dodatków — kto nie lubi lepkiej kanapki z grillowanym serem lub talerza jajecznicy? Co najważniejsze, miał czelność podawać hot dogi królowi Jerzemu VI i królowej Elżbiecie podczas wizyty w USA.
Jan F. Kennedy'ego (1961-1969)
Urodzony w Brookline, MA, JFK był mieszkańcem Nowej Anglii. Jego ulubione potrawy obejmowały klasyki, takie jak fasolka po bretońsku, babeczki kukurydziane, ryby w piątki (jak dobry katolik) i, oczywiście, zupa z małży z Nowej Anglii.
Lyndon B. Johnson (1963-1969)
Ten teksański prez uwielbiał ulubieńców stanów rodzinnych, takich jak czarnooki groszek, i był gospodarzem wrednego grilla – był pierwszym, który urządził gotowanie w Białym Domu. Jego słabością była jednak Fresca, a w Gabinecie Owalnym zainstalował nawet dozownik do napojów gazowanych, aby nakarmić swój nałóg.
Czy Nixon trzyma się ścisłego reżimu? żywność dietetyczna lub po prostu bardzo lubiliśmy twarożek, nie jesteśmy pewni. Ale był znany z tego, że je regularnie ze świeżymi owocami, takimi jak ananas, a nawet z keczupem na wierzchu.
Domowe klasyki zawsze można było znaleźć na stole obiadowym, gdy ten urodzony w Nebrasce prezydent sprawował urząd. Soczysta pieczeń duszona i czerwona kapusta były stałymi bywalcami, a za nimi zawsze były desery, takie jak lody maślano-pekanowe lub niemieckie naleśniki jabłkowe.
Według jego żony Jimmy Carter był odpowiedzialny za śniadanie w domu, które składało się z kaszy, sera, jajek i kawy. Ich pies został nawet nazwany Grits na cześć ukochanej hominy, którą można było również podawać na obiad z kotletem wieprzowym, sosem z czerwonych oczu i kapustą warzywną.
Ten republikański dżentelmen był znany z tego, że w porze posiłku żywił się makaronem, serem i klopsem, ale pamiętał go bardziej ze swoich słodyczy. Żelki, chleb małpi i ciasto czekoladowe to tylko niektóre z jego wad, a nigdy nie miał dość ciastek krówkowych swojej żony Nancy.
George H.W. Krzak (1989-1993)
Rodzina Bushów trzymała się dość skromnie dla szefa kuchni Białego Domu, z prostymi prośbami, takimi jak jajka, hot dogi i suszona wołowina. Jedyną stałą było to, że wszystko, nawet skórki wieprzowe, było pokryte tabasco lub polewane jakimś ostrym sosem.
Kiedyś Bill był znany z tego, że grzebał w hamburgerach McDonalda, ale po nagłej operacji serca w 2010 roku postanowił przejść na weganizm i nie oglądał się za siebie. Nie ma nabiału i wybiera produkty takie jak lasagne bez sera i enchilada z chili z substytutem mięsa, aby zachować zdrowie.
George W. Krzew (2001-2009)
Tex-Mex to nazwa gry, gdy George Dubbya był u władzy, co oznaczało mnóstwo huevos rancheros w Białym Domu. Zajadał się także polędwicą wołową, kanapkami z grillowanym serem i – i ciekawym wynalazkiem – pizzą cheeseburger.
Kto wiedział, że Obama potrafi gotować? W tylnej kieszeni ma rodzinny przepis na chili, który robił od czasów college'u, ale kiedy jest poza domem, Ben's Chili Bowl to jego ulubione miejsce w Waszyngtonie. Ma też słabość do przekąsek, takich jak nachos z guacamole, popcorn i szlak mieszać.
Poglądy i wartości Donalda budzą kontrowersje, a jego dieta z pewnością wzbudziłaby jednego lub dwóch dietetyków. Chociaż twierdzi, że stracił na tym 15 funtów szlak kampanii, jest też wiele dowodów fotograficznych potwierdzających, że Trump jest fanatykiem fast foodów. Burgery, frytki, makarony, jajka i bekon to tylko niektóre z jego ulubionych i nigdy nie przestanie śpiewać pochwał Trump Steaks – własnej marki, która od lat sprzedawana jest w The Sharper Image i QVC.