Proszę, nie głaszcz teraz mojego psa

instagram viewer

Każdy element na tej stronie został ręcznie wybrany przez redaktora House Beautiful. Możemy otrzymać prowizję od niektórych przedmiotów, które zdecydujesz się kupić.

Mój pies Elsa nie zawsze jest najlepszy na spacerze. Mieszanka rasy beagle/corgi, będzie ciągnąć i ciągnąć, merdać ogonem, nos i pysk dotykać ziemi. Często można ją spotkać, próbując wykraść skorupki pistacjowe z dołu na drzewie lub wyciągając gumę z chodnika, zawsze z lekkim uśmieszkiem „Wiem, że nie powinienem tego robić”.

Jest jednym z tych psów, do których ludzie się uśmiechają, gdy przechodzą obok. Czołgając się na przysadzistych nogach, przybiera kształt kołyszącej się chałki, z długimi uszami trzepoczącymi na wietrze i przyjaznym, ogarowym pyskiem, który regularnie pojawia się, by witać przechodniów.

Elsa przyjechała do nas 6 lat temu z rodziny z parą 7-latków i tak, nosi imię że Elsa. (Imię jej pasowało, więc je zachowaliśmy.) Jest szczególnie przywiązana do dzieci i ich wymachujących wyrostkami, prawdopodobnie dlatego, że jest tylko stopa lub dwie nad ziemią. Maluchom trudno jest oprzeć się jej urokowi – podkręci się do nich, założy mokry nos na ich policzku, wąchając włosy z całych sił. Nie mam własnych dzieci i jest to jeden z moich ulubionych sposobów interakcji z nimi: zobaczenie ich oczu obserwuj ją, a Elsa ciągnie ich na powitanie i nieokiełznaną radość, jaką daje im samo istnienie w świecie. Ułatwia rozmowę z nieznajomymi na ulicy, mały pośrednik w kontaktach.

insta stories

Ale w dzisiejszych czasach nie mogę pozwolić, żeby ją pogłaskały.

W związku z wybuchem COVID-19 my nadal mogę chodzić na spacery ale posłusznie trzymamy się sześciu stóp od innych ludzi, kiedy nas nie ma. Inne psy nie są tak naprawdę filiżanką herbaty Elsy, więc unikanie ich zawsze było częścią naszej rutyny na świeżym powietrzu. Parki dla psów nie są trudne do uniknięcia; godziny bez smyczy to nie nasza sprawa. Ale dystansowanie się od ludzi, a zwłaszcza dzieci, nie jest mocną stroną Elsy. Po prostu nie spodziewałem się, że tak bardzo tęsknię za jej interakcjami z dziećmi.

Teraz, gdy dziecko przechodzi obok i tęsknie spogląda na Elsę przez ramię, nie możemy się cofnąć, aby zaoferować szybkiego zwierzaka lub małe powitanie. Kiedy rodzic ją wskaże, musimy wstrzymać się z inicjacją spotkania. Jeśli Elsa zacznie się do kogoś zbliżać, musimy przeciągnąć ją z powrotem na naszą stronę, zamiast pozwolić jej znaleźć nowego przyjaciela. Jestem wdzięczna, że ​​przez ten czas mam jej pogodną duszę w naszym życiu, ale jedną z jej najlepszych cech jest szczęście, które przynosi wszystkim innym, z którymi styka się.

Ono nie zostało udowodnione że wirus może istnieć na sierści zwierząt domowych, ale z możliwością bezobjawowych nosicieli, dystansujących się od innych, i pozostając w środku, z wyjątkiem niezbędnych rzeczy i ćwiczeń, łatwiej jest poradzić sobie z pieszczotami niż na odwrót. Wszyscy, a zwłaszcza dzieci, potrzebujemy teraz trochę dodatkowego komfortu, ale stanowcze „polityka zakazu pieszczot” oddala wszelkie obawy.

Chociaż po wybuchu epidemii tak wiele będzie i musi się zmienić, mam nadzieję, że Elsa po raz kolejny otrzyma wielkie uściski od maleńkich rączek na ulicy.

Śledź House Beautiful na Instagram.

Ta treść jest tworzona i utrzymywana przez stronę trzecią i importowana na tę stronę, aby pomóc użytkownikom podać ich adresy e-mail. Możesz znaleźć więcej informacji na temat tej i podobnych treści na piano.io.