7 najdziwniejszych ulic świata
Gekon Geico uczynił go sławnym — a przynajmniej bardziej znanym — skacząc tam iz powrotem po środkowej żółtej linii State Street, przy czym każdy skok wylądował w innym stanie. Przecinając centrum Bristolu, State Street dzieli dwie strony miasta na dwa różne stany, Virginia na północy i Tennessee na południu. Mosiężne znaczniki wyznaczają ulicę, aby turyści wiedzieli, że trafili we właściwe miejsce. Inne, podobnie dziwne ulice oddzielają całe kraje — Rue Canusa oddziela ludzi z Quebecu w Kanadzie i Derby w stanie Vermont. Ale nikt nie robi tego z taką samą intrygą śródmieścia, jak State Street.
Jasne, można znaleźć starożytne uliczki, przez które wąscy ludzie ledwo mogą przejść, ale najkrótszy ulica wokół której ludzie faktycznie przemierzają, jest oczywiście w Szkocji. Mając zaledwie 6 stóp i 9 cali długości, Ebenezer Place nie pozostawia wiele miejsca na nic. Ale chlubi się adresem nr 1 Bistro, częścią hotelu MacKays na dziwnym skrzyżowaniu ulic River i Union.
Z harmonogramem budowy 50 lat, 12 pasów ruchu i wypielęgnowanych pasów środkowych 9 de Julio Avenue otworzyło się jako najszersza ulica świata w latach 80. XX wieku. Dla turystów zainteresowanych zabytkami Buenos Aire, takimi jak Obelisk, Teatro Colon lub pomnik Don Kichot, będą mieli mnóstwo czasu, bo trzy zielone światła przejadą przez 300-metrową ulicę.
Baldwin Street w Nowej Zelandii jest jedną z najbardziej stromych ulic dostępnych dla pojazdów na świecie o nachyleniu co najmniej 35%. Canton Avenue w Pittsburghu nieco przebija w liczbach, ale Baldwin Street wygrywa ze stylem, gospodarzem corocznego „Wyścigu cukierków” i z przechyłymi domami stojącymi na wysokości 1100 stóp. Gdy prosta trasa wznosi się w kierunku ślepego zaułka, asfalt zostaje zastąpiony betonem, aby ułatwić utrzymanie na tak stromym zboczu.
Kiedy budowano słynną ulicę Lombard Street w San Francisco, nachylenie 27 procent uznano za zbyt strome dla ruchu pojazdów, więc załogi dodane w ośmiu serpentynach, aby obniżyć nachylenie do 16 procent i uczynić tę stromą drogę również jedną z najbardziej krzywy. Trasa turystyczno-atrakcyjna o długości zaledwie ćwierć mili skręciła w jedną stronę (tylko z góry, dziękuję) o 5 mil na godzinę, pozwalając tym, którzy nie manewrują drogą, gapić się na drogie rezydencje, które wyznaczają zakręty i skręty.
Targ kolejowy Maeklong nie jest typową „ulicą”, ale w tętniącym życiem epicentrum Bangkoku samochody to tylko jedna część równania. Piesi gromadzą się na tej ulicy na targ, przez który przebiega linia kolejowa. Gdy po drugiej stronie ulicy rozlegają się sprzedawcy, ostrzegawczy róg nadjeżdżającego pociągu wywołuje lawinę aktywności, sprzedawcy szybko wycofują rynek, aby zapewnić wystarczająco dużo miejsca, aby pociąg mógł się przecisnąć Poprzez. Kiedy już zniknie, rynek — i ulica — wracają do życia.
Z pięcioma punktami wejścia – w tym oryginalną Drove Road – Magic Roundabout, jak jest znane miejscowym, jest stałym elementem Swindon w Anglii. Z pięcioma mini-rondami otaczającymi rondo centralne, ruch w wersjach mini odbywa się zgodnie z ruchem wskazówek zegara, umożliwiając ruch przeciwny do ruchu wskazówek zegara na większej, wewnętrznej części. Tak, to dziwne.
//www.youtube.com/embed/HuKWHR5omU8