Jak możemy uczyć się od zawłaszczenia w projektowaniu
Każda pozycja na tej stronie została ręcznie wybrana przez redaktora House Beautiful. Możemy otrzymać prowizję od niektórych przedmiotów, które zdecydujesz się kupić.
Buty były malutkie, jaskrawo kolorowe, haftowane w kwiaty i ptaki, ozdobione metaliczną nicią. Projektant wnętrz Noza Nozawy klientka miała ich kolekcję z dumą wyeksponowaną na kominku swojego domu w San Francisco. Ale dlaczego buty dziecięce miałyby mieć szpilki? „To jest tak przerażające” – mówi Nozawa. „Jeśli nie wiedziałeś, na co patrzysz, wyglądają jak wymyślne buciki małego azjatyckiego dziecka”.
Zdała sobie sprawę, że jej klient, który jest biały, był kolekcjonerem butów z lotosu, używanych do chińskiej praktyki wiązania stóp, która trwała 1000 lat. „To relikt przeszłości, który nie miał wyraźnie uciskać i okaleczać kobiet, ale dokładnie to zrobił” – mówi Nozawa. Pominęła je, kiedy fotografowała dom do swojego portfolio.
W Houston, gdzie Cindy Aplanalp często buduje i projektuje sale modlitewne dla swoich hinduskich klientów, uważa, by nie używać żadnych produktów pochodzenia zwierzęcego ani skóry. „Nie chciałbym ich duchowo urazić” – mówi dyrektor Chairma Design Group.
Projektanci wnętrz, projektując dom, rozważają szeroki zakres decyzji kulturowych. Kiedy jesteśmy zaangażowani w zwiększona autorefleksja wraz z niedawnym rozrostem ruchu Black Lives Matter i wzmocnioną kontrolą nad systemowym rasizmem, tematem inspiracji projektowych kontra. przywłaszczenie kulturowe ponownie pojawiło się jako gorący temat.
Z definicji przywłaszczenie kulturowe ma miejsce wtedy, gdy kultura dominująca bierze coś z innej kultury i używa tego bez względu na oryginalne znaczenie lub kontekst. Z biegiem czasu termin ten rozszerzył się i obejmuje szerszy zakres wrażliwości kulturowej. Czy ludzie mogą dekorować swoje domy jakimikolwiek dziełami sztuki, tekstyliami, antykami lub symbolami z całego świata, czy też niektóre rzeczy są tylko tabu? W skrócie: to skomplikowane, mówią projektanci.
Jak to się dzieje?
Oczywiście projektowanie zaczyna się od inspiracji. „Myślę, że wszyscy artyści inspirują się innymi ludźmi, ruchami artystycznymi i artystami na przestrzeni czasu”, mówi Jasmine Rosten-Edwards, mieszkający w Londynie projektant wnętrz i kurator sztuki. „To staje się problematyczne… kiedy ludzie nie przyznają, że pozostali pod wpływem innych kultur lub innych ludzi i robią to wyłącznie dla zysku ekonomicznego”.
Korzenie zawłaszczania sięgają wieków: Egipcjanie kochali naturę, a ich lotosy, skarabeusze i obeliski zostały później zaadoptowane przez Greków i Rzymian. Zarówno ozdobne rokoko, jak i chinoiserie, z fantazyjną florą i fauną, czerpią z motywów chińskich. Egiptomania przetoczyła się przez Francję po kampanii Napoleona w latach osiemdziesiątych XVIII wieku, kiedy niewielu przestało myśleć o Afrykanach, którzy wytwarzali te przedmioty – lub o tym, jak miały być używane.
Gdy tylko ludzie zaczęli podróżować samolotem i poznawać inne kultury, zaczęli przynosić pamiątki do swoich domów. Raji Radhakrishnan, po pierwsze, nie uważa, że jest w tym coś złego. Nakłada ręcznie malowane tureckie kafelki z angielskimi antycznymi meblami i tkaniną Kuba z Demokratycznej Republiki Konga.
„Moi klienci to niezwykle podróżujący ludzie, tak jak ja. Jedną z kluczowych rzeczy w mojej firmie projektowej i dlatego ludzie mnie szukają, jest to, że dosłownie mam 50 do 100 kultur w jednym domu” – mówi Radhakrishnan, która mieszka i pracuje w Nowym Jorku i Waszyngtonie. „To nie jest kulturowe zawłaszczenie. To czysta kultura uznania”.
Dla niej na przykład indyjskie bóstwa mogą stworzyć piękny wystrój. Jeśli ludzie kochają coś na tyle, że przynoszą to do domu i to ich uszczęśliwia, powinni to pokazać, mówi. Pojęcie przywłaszczenia kulturowego uważa za niemal anachronizm, relikt początku XX wieku, kiedy sztuka afrykańska po raz pierwszy pojawiła się w zachodnich domach. „Nie możesz tak myśleć w XXI wieku” – mówi. „Podróże stały się jak mycie zębów”.
Mikel Welch, projektant z Nowego Jorku, również uwielbia tę mieszankę — o ile jest to zrobione z rozwagą. Na półkach galerii w jego sypialni miesza się chiński futerał na zwoje i drewniane naczynia na żywność z Indii z ręcznie tkanymi afrykańskimi koszami.
Uważa, że można używać tkaniny Kente (tkaniny nieceremonialnej), czapek juju i chińskich ekranów, ręcznie robionych dywanów i japońskich dzieł sztuki – pod jednym warunkiem: „Chodzi o to, abyśmy dołożyli należytej staranności, aby zrozumieć, skąd one pochodzą?” mówi gospodarz Quibi Murder House Flip. „W przeciwnym razie jest tak, jak w latach 90., kiedy dostaliśmy te chińskie znaki [wytatuowane] na plecach i nie wiedzieliśmy, co mają na myśli”.
Kiedy projekt się myli
Dla większości rdzennych Amerykanów nakrycia głowy, rasistowskie karykatury „mamek” lub czarnoskórych z przesadnymi figurami powinny być niedostępne. Mimo to zbyt często pojawiają się w ustawieniach high-end. Niebiesko-biała doniczka w kształcie głowy afrykańskiej kobiety została wystawiona na Brooklyn Heights Designers Show House w 2019 roku. Nozawa, której mieszane dziedzictwo obejmuje japońskie, tajskie i chińskie, mówi, że jest zafascynowana i odpychająca tapetą z karykaturami japońskich postaci bunraku.
Podczas gdy muzea często wyświetlają reprezentacje bardziej brzydkich części historii świata, takich jak wojna, tortury i zniewolenie, Rosten-Edwards, który prowadzi galerię internetową Jeden do dwudziestu pięciu, nie sprzedawałby tych obrazów w celach estetycznych. „Miałabym z tym ogromny problem” – mówi. „Kiedy na coś patrzysz, albo będzie to rezonować z twoim systemem wartości, albo nie” – mówi. „Sztuka jest bardzo instynktowna”.
Welch wzdryga się, gdy zastanawia się, jak gładko używał Buddów na początku swojej kariery. „Amerykanie, lubimy robić rzeczy 'Columbus' i mówić 'przestańcie z tym'”, mówi. „Ja też byłem winny tych rzeczy i muszę wrócić i sprawdzić się. Wszyscy robimy."
Teraz unika używania przedmiotów religijnych we wnętrzach: „Widziałem, że niektórzy ludzie zaczęli używać dywaników modlitewnych w swoich dom jako dekoracja, jak mata w kuchni lub na progu domu, co moim zdaniem jest absolutnie nie-nie ”, mówi Welch. „Czegoś używanego do modlitwy nie należy używać przy drzwiach wejściowych do wycierania brudnych butów”.
Jak projektować odpowiedzialnie
Problemy pojawiają się, gdy sprowadzamy dowolny przedmiot – szatę, maskę lub nakrycie głowy – do czegoś ładnego bez odkrywania znaczenia i symboli, które za nim kryją. Antidotum to zadawanie pytań. „Ważne jest, abyśmy prowadzili te rozmowy jako naród, jako świat” – mówi Rosten-Edwards. „W ten sposób uczymy się i rozwijamy. To bardziej problematyczne, jeśli nadal będziemy tak, jak jesteśmy”.
Zamiast postrzegać wybory projektowe jako wykroczenia kulturowe, Radhakrishnan mówi, że ludzi pociągają rzeczy, które podziwiają. „To coś, co sprawia, że czują się jak w domu” – mówi. „Sam fakt, że kupili coś z innej kultury, mówi mi, że mają większe serce niż większość ludzi”.
Zauważa, że Indie są nieopisanym źródłem wielu projektów tekstylnych, ale uważa, że zarówno niedrogie podróbki, jak i włoskie tekstylia z najwyższej półki powodują odnowienie zainteresowania autentycznymi indyjskimi wzorami. Podczas gdy Nozawa docenia wzory Chinoiserie autorstwa Schumachera i Thibauta, nienawidziła, gdy Urban Outfitters redukuje ręcznie robioną malijską tkaninę błotną o bogatej fakturze do płaskiego, niedrogiego nadruku.
Nozawa ma papierek lakmusowy, aby upewnić się, że artefakt jest honorowany: Czy wszyscy na całym świecie to wyświetlają [wypełnij blank] po prostu dlatego, że daje im radość (co oznacza, czy jest czysto dekoracyjny zarówno w miejscu pochodzenia, jak i nowym Dom)? Jeśli to prawda, zapoznaj się z historią i ciesz się. Jeśli ma głębszą historię religijną lub ceremonialną, zastanów się dwa razy nad wykorzystaniem jej w sposób dekoracyjny.
Nawet gdy projektanci lub sprzedawcy popełniają błędy, może to być okazja do nauki, zamiast skakania do publicznego szpikowania kulturą anulowania. „W projektowaniu chodzi o ciekawość. W projektowaniu chodzi o kontekst. Jeśli zrozumiesz, czym coś jest, będziesz wiedział, żeby się tym nie zadzierać.” mówi Nozawa. „Jesteśmy w momencie pięknego twórczego napięcia. Wszyscy tworzymy teraz historię.
Maria C. Hunt jest dziennikarką mieszkającą w Oakland, gdzie pisze o designie, jedzeniu, winie i dobrym samopoczuciu. Śledź ją na Instagramie @thebubblygirl.
Śledź House Beautiful na Instagram.
Ta treść jest tworzona i utrzymywana przez stronę trzecią i importowana na tę stronę, aby pomóc użytkownikom podać ich adresy e-mail. Możesz znaleźć więcej informacji na temat tej i podobnych treści na piano.io.