House Beautiful Color Issue Round Table: Jonathan Adler, Breegan Jane, Sasha Bikoff, Bailey Li i Jenny Brown rozmawiają o ryzyku w projektowaniu

instagram viewer

Każda pozycja na tej stronie została ręcznie wybrana przez redaktora House Beautiful. Możemy otrzymać prowizję od niektórych przedmiotów, które zdecydujesz się kupić.

„Wysokie ryzyko, wysoka nagroda” dotyczy nie tylko inwestycji: dyrektor redakcji Jo Saltz mówi do pięciu projektanci (wszyscy znają swój ponadczasowy styl) o pokonaniu strachu przed śmiałością — i dlaczego tak jest Warto było.

Jo Saltz: Kiedy już zdecydowaliśmy się na podjęcie ryzyka związanego z tym tematem, lista uczestników jakby się napisała. Wszyscy jesteście znani na świecie z kreatywnego podejmowania ryzyka. Zanim zaczniemy, dlaczego wszyscy nie mówią nam, gdzie są teraz?

joanna slatz
Joanna Saltz @josaltz

Allie Holloway

Sasza Bikoff: Jestem Sasha i kilka miesięcy temu uciekłam z Nowego Jorku, więc jestem w Miami, co było świetne. Teraz jest 80 stopni!

Breegan Jane: Właściwie siedzę w Austin w Teksasie, gdzie pogoda to deszcz lub słońce, co drugi dzień, czego nie rozumiałem, dopóki nie przyjechałem tutaj. Kręcę tu dla HGTV, ale zwykle jestem w Los Angeles, a konkretnie w Santa Monica.

insta stories

Jonathan Adler:Wnoszę do tego panelu męską energię! Jestem na Shelter Island, która jest obecnie czymś w rodzaju zimowej krainy czarów. Mój mąż i ja po prostu odpoczywamy na Shelter Island, gdzie nie ma COVID, bo nie ma ludzi.

Jenny Brown: Jestem Jenny i mieszkam w Chicago. Na pewno jest tu dość zimno, ale jest ponad zero stopni, więc wezmę!

Bailey Li
Bailey Li @interiorista_baileyli

BRIAN WINSTON FRASER

Bailey Li: Jestem dziewczyną z Jersey. Jestem w Jersey, gdzie właśnie w tym tygodniu mieliśmy drugą burzę śnieżną!

Jo: Tak, czuję cię — mamy trzy stopy śniegu! Ok, więc wszyscy jesteście tutaj, ponieważ jesteście wizjonerami i wiem, że nie jest łatwo się tam dostać w świecie projektowania. Więc moje pierwsze pytanie brzmi, czy możesz wskazać moment, w którym zdałeś sobie sprawę, że robisz coś naprawdę innego lub ryzykownego i że nauczyłeś się tego lub odniosłeś w tym sukces?

Bailey: Najbardziej ryzykowną rzeczą, jaką zrobiłem, było rozpoczęcie malowania fototapety do moich projektów. Pierwszym, który zrobiłem, była ściana o długości 18 stóp w kobiecym salonie. Naprawdę chciałem wydobyć jej osobowość w kosmos. Zobaczyła moją mniejszą pracę i poprosiła mnie o zrobienie muralu. Kiedy go namalowałem, śmiertelnie się bałem, że go znienawidzi, ponieważ kolory były odważne, a to było po prostu szalone. Zrobiłem tę ścianę, a ona nic nie powiedziała, kiedy zobaczyła ją po raz pierwszy. Byłem śmiertelnie przerażony, ona tego nienawidziła. Ale w końcu się do tego rozgrzała. Powiedziała: „Nie mogę uwierzyć, że to jest moja ściana, a to jest mój dom i widzę to każdego dnia – czuję się bardzo zainspirowana”. I nie tylko to, opublikowałem to na Instagramie i zyskało mnóstwo uwagi – a potem Open House TV skontaktował się ze mną, aby to pokazać Dom. Więc po prostu podejmując to ryzyko i mówiąc: „Ok, mogę namalować ten 18-metrowy mural, który jest abstrakcyjny, kolorowy i odważny”, dało mi to do zrozumienia, że ​​jestem na właściwej ścieżce w moich twórczych przedsięwzięciach.

Jonathan Adler
Adler wnosi swój ostry styl do wnętrz, a także do cieszących się dużym powodzeniem mebli i linii produktów.

Dzięki uprzejmości jonathana adlera

Jonathan: Myślę, że samo bycie kreatywnym to ryzyko. Prawdopodobnie największym ryzykiem i największą nagrodą, jaką kiedykolwiek przyjąłem, było porzucenie konwencjonalnego i burżuazyjnego życia jako osoba wykonująca pracę i decydująca się zostać garncarzem, co było bardzo sprzeczne z tym, czym byli moi rówieśnicy czyn. To było też trochę przed ruchem budowniczym Williamsburga. Myślę, że lekcja jest taka jeśli twoje ryzyko się opłaca – co nie zawsze się opłaca, ale jeśli tak się dzieje – to naprawdę daje ci pozwolenie na dalsze podejmowanie ryzyka i staje się uzależniające. Więc wiesz, satysfakcjonujące ryzyko staje się uzależnieniem i myślę, że jest to związane z tematem tego numeru, który jest kolor: Kiedy podejmiesz ryzyko związane z kolorami, uzależnisz się. A potem niebo jest granicą.

Sasza: Czuję się też uzależniony od tego ryzyka, adrenaliny i ekscytacji, które czerpię z bycia innym, zawsze dążąc do innowacyjności i przełamując schematy. Zawsze podejmowałem ryzyko, ale odbywało się to w domach ludzi, więc tak naprawdę nie było to publiczne przejawy ryzyka biorąc — czułem się, jakbym robił coś niegrzecznego między mną a moim klientem i ich wnętrzem okrąg. A potem, kiedy zrobiłem moje schody w Kips Bay, które naprawdę dały mi platformę do powiedzenia: „Ok, to jest mój moment na dramat, podejmijmy to ryzyko na inny poziom”. Ponieważ wiedziałem, że tak wiele osób będzie wchodziło do domu, postanowiłem spojrzeć na projekt, a nie w kategoriach przestrzeń życiową, ale bardziej jako instalację artystyczną i bardziej jako przestrzeń, która by inspirowała – i to zmieniło całą moją perspektywę na temat.

wnętrze saszy binkoff
Kolorowe, inspirowane Memphis schody Bikoff na pokazowy pokaz dekoracji w Kips Bay w 2018 roku stały się popularne — i zyskały jej reputację osoby podejmującej ryzyko w projektowaniu.

Genevieve Garruppo

Jonathan: A te schody są legendarne i kultowe!

Sasza: Dziękuję Ci! Ale wiesz, że niektórzy ludzie naprawdę tego nie lubili. Niektórzy ludzie mówili: „To jest zbyt szalone!” I myślę, że wracając do idei uzależnienia się od… to ryzyko, czuję, że uzależniasz się od bycia nieco kontrowersyjnym w tym, co robisz.

Breegan: Dla mnie ryzyko bierze się z niewinności zmieszanej z moją pasją. Kiedy podejmowałem najlepsze ryzyko, to dlatego, że nie rozumiem, jakie to ryzykowne, dopóki nie spojrzę na to wstecz, ale byłem tak namiętny myślą, że taki byłem, oczywiście, że mogę to zrobić! I myślę, że w sztuce istnieje ryzyko, które przekłada się na to, że wszyscy prowadzimy biznes. Jednym z „najbardziej ryzykownych” momentów, który właśnie przyszedł mi do głowy, było zabranie ze sobą asystenta projektowego do pracy w dużym dużym magazynie z jednym moich największych klientów za milion dolarów i powiedziałem jej, żeby przyniosła dziecko, i że jeśli klientka będzie miała z tym problem, poradzę sobie z tym to. Rozpocząłem ten biznes jako moją drogę do celu, a jednym z nich jest możliwość wykonywania tej pracy jako pełny i kompletny człowiek, który czuje się pewnie w tym, co mogę Ci zaoferować, niezależnie od tego, jak chcesz na to zareagować.

Jenny Brown
Jenny Brown @jennybrowndesigns

Sarah Hazlegrove

Przędzarka: Myślę, że kiedy jesteśmy w takiej branży wizualnej i cały czas się rozglądamy – jest tak wiele rzeczy że zobaczę i spróbuję przekonać klientów, a oni powiedzą: „Nie, to będzie za dużo”. I ciągle o tym myślisz to. W moim własnym domu po prostu zrobiłem to, malując te wszystkie drzwi na różne kolory, o czym myślałem i w końcu musiałem zrobić to sam. A kiedy to się skończyło, pomyślałem: „Tak, tak to było w mojej głowie, tak miało być”. A teraz możemy iść dalej. Tak więc ta kreatywność rodzi w pewnym sensie więcej kreatywności — musisz ciągle się starać, aby nadal wymyślać nowe pomysły, nadal wprowadzać innowacje. Najważniejszy jest punkt widzenia. Nie chcesz być dla wszystkich. Jeśli chcesz złożyć oświadczenie, więc to jest związane z terytorium.

Sasha Binkoff
Sasza Bikoff @sashabikoff

Dzięki uprzejmości Versace

Sasza: Dobrze. Kiedy mam pomysł lub układam w głowie kolory lub wzory, tekstury i materiały. Jestem w 100% pewien i przekonany, że wszystkie razem będą wyglądać niesamowicie. Naprawdę potrafię wizualizować w mojej głowie. Nie denerwuję się – czuję podekscytowanie, ponieważ wiesz, kiedy wkładasz tyle energii, miłości i kreatywności – nie wiem o reszcie moich rówieśników tutaj, ale nie śpię w nocy, bo myślę o jedwabnych aksamitach i koronce Chantilly wszystko noc! Nie mogę wyłączyć mózgu, więc kiedy wszystko w końcu ożywa, to tylko podekscytowanie!

Bailey: Powiedziałbym, że zazwyczaj trzy czwarte drogi przez projekt, mam tę dziwną rzecz, która przytrafia mi się, gdy myślę: „O mój Boże, co zrobiłeś, posunąłeś się za daleko, będą tego nienawidzić”. To po prostu śmieszne, ponieważ robię to za każdym razem i myślę, dlaczego to robię ponownie? Więc strach zdecydowanie mnie skrada. Ale teraz zaczynam postrzegać to jako przyjaciela - to jest jak, och, znowu, zawsze się pojawisz, ponieważ Za każdym razem robię coś innego, robię coś, czego nigdy wcześniej nie robiłem.

Jo: Wszyscy z pewnością macie nieustraszoność – czy czujecie strach?

Jonathan Adler
Jonathan Adler @jonathanadler

DZIĘKI UPRZEJMOŚCI JONATHANA ADLER

Jonathan: Prawdopodobnie na początku mojej kariery czułem strach, ale teraz już nie tak bardzo. Jestem bardzo krytyczny i myślę, że byłbym zły na siebie, gdybym zrobił coś, co byłoby nijakie, ponieważ naprawdę nie widziałbym sensu. Myślę więc, że po prostu staram się być oryginalny, a nawet przesadny – niezależnie od tego, czy oznacza to zrobienie garnek pokryty piersiami lub robienie pokoju w mięty i lawendie, cokolwiek to jest. Zawsze chciałam, żeby to było niezapomniane i byłabym zła na siebie, gdybym stworzyła coś, czego brakowało.

Przędzarka: Z pewnością było wiele razy – myślę, że nawet na początku własnej działalności był strach. A potem, kiedy zdobywasz nowego klienta lub dostajesz naprawdę duży projekt, właśnie to – zwłaszcza na początek mojej kariery – ten moment jak, o mój Boże, proszą mnie o to, a teraz mam to zrobić. Uwielbiam ideę strachu jako przyjaciela i odczuwanie dyskomfortu z powodu tego dyskomfortu. A nawet przy trudnych rozmowach! Zdecydowanie żałuję ryzyka, którego nie podjąłem dużo bardziej niż ryzyka, które podjąłem, nawet jeśli upadły.

breegan Jane
Breegan Jane @breeganjane

Ryan Garvin

Breegan: Myślę, że moja pewność siebie maskuje niewygodny strach. Tak więc, ponieważ jestem tak uparty, nawet jeśli jestem przerażony potrzebą udowodnienia, że ​​potrafię to zrobić, przeważa nad strachem, który stwarzam.

Jo: Jak skłonić klienta do podjęcia ryzyka?

Bailey: Założyłem, że każdy, kto mnie sprawdzi, wie, że zostanie popchnięty. Ale popełniłem ten błąd, zakładając to, ponieważ miałem klientów, którzy przychodzili do mnie i mówili: „Tak, Uwielbiam twoją pracę”, ale potem zaczynam podsuwać im pomysły i pokazywać im rzeczy, a oni wariują. Miałem jedną kobietę, której cały dom był jak koperta z Manili, cała beżowa. Tak więc próba zapoznania jej z kolorem była naprawdę nie lada wyzwaniem. Kiedy robiłem jej sypialnię, płakała – a nie łzami radości. Zadzwoniła do mnie i powiedziała: „Chcę odzyskać moje pieniądze”. Poczułem, że wpadam w panikę, ale powiedziałem tylko: „Poczekajmy kilka dni – będę tam w środę”. Wiedziałem, że do tego czasu będzie w porządku. Kiedy podszedłem, powiedziała: „Czuję się o wiele lepiej – po prostu musiałam z tym żyć”. Nagle te łzy strachu zamieniły się we łzy radości.

Sasza: Kiedy próbuję nakłonić moich klientów do zrobienia czegoś odważnego lub podjęcia ryzyka, najpierw mówię, że zatrudniasz profesjonalna dla mojej profesjonalnej opinii i mojej wiedzy, a Twój projekt pochodzi z głębokiej historii referencja. Potem zaczynam wchodzić do pomieszczeń, które inspirowały mnie w przeszłości. Wiesz, może zatrzymuję pokój Marii Antoniny w Wersalu albo żółty salon Nancy Lancaster. Zawsze mówię, „Wyobraź sobie, że twój dom to bukiet kwiatów; jeśli wszystkie te kolory kwiatów dobrze ze sobą współgrają, będą również w twoim domu.” Myślę o sobie jako o nauczycielu – wielu projektantów mówi, że są terapeutami, ale myślę, że jestem raczej nauczycielem.

Przędzarka: Z ideą drzew, stodoły i żółci całkowicie się zgadzam. Nie wiem, dlaczego tak wiele z tego przypisuję pochodzeniu ze Środkowego Zachodu, ale jest taki pomysł, że wszystko musi pasować do siebie w calu jego życia, ale w rzeczywistości, gdy jest trochę niedopasowania, sprawia to, że twoje oczy trochę więcej pracy i trochę więcej interesujący. Zawsze myślę o lesie pełnym drzew: wszystkie zielenie nie pasują do siebie, ale wszystko działa razem.

breegan jane wnętrze
Jane postrzega swój projekt jako „zaspokajanie potrzeb emocjonalnych za pomocą funkcjonalnych środków”. W przedszkolu oznacza to używanie odważnych kolorów, aby odzwierciedlić radość.

Ryan Garwin

Jonathan: Sposób, w jaki to widzę: jeśli malujesz, duży gest będzie tutaj, będzie tu małe echo i małe echo są też inne warstwy i poziomy, które wspierają graczy, którzy mogą odbijać się echem lub angażować się w kompozycja. I myślę, że to samo dotyczy kolorów, wiesz, możesz wybrać swoje główne kolory, a wtedy nie będzie żadnego tańca głównych aktorów i drugoplanowych aktorów. W najlepszym razie staje się jak naprawdę udany musical, w którym masz, wiesz, gwiazdy, i wtedy masz chórki i dziewczęta, które wspierają graczy w tworzeniu tego wszystkiego razem.

Breegan: Czuję, że jesteśmy wezwani do rozwiązywania problemów emocjonalnych – problemów lub możliwości dla klientów za pomocą środków wizualnych i funkcjonalnych. Zwykle kiedy ludzie mnie znajdują, to dlatego, że chcą stać się najlepszą wersją siebie, i na wiele sposobów jesteśmy środkowymi palcami w stosunku do tradycyjnych norm. Poziom komfortu każdego klienta w byciu najlepszym sobą jest zupełnie inny. Bailey, myślę, że właśnie o tym rozmawiałeś – dajesz klientce coś, co popchnęło ją poza to, co wiedziała o swoich możliwościach. I tak, wybieramy kolory farb i kanapy, ale w procesie terapeutycznym i dydaktycznym w relacjach z klientem jest o wiele więcej.

kolorowe tapety
Brown opowiada się za mieszaniem wzorów i epok, np. w tym dynamicznym zakątku jadalni w Chicago.

Sarah Hazlegrove

Jonathan: Słuchanie, jak wszyscy mówią o tym, co to znaczy być dekoratorem, jest tak interesujące, ponieważ jest to wyjątkowa relacja. Myślę, że ludzie zawsze próbują to zdefiniować i zbliżają się do zdefiniowania tego ponieważ wszyscy jesteśmy po części nauczycielami, po części terapeutami, a po części najlepszą przyjaciółką, a po części księgowym, a po części dominacja. Nie jestem dyktatorskim dekoratorem — naprawdę myślę, że postrzegam moje relacje z klientami jako bardzo współpracę. Staram się stworzyć portret. Myślę, że bycie dekoratorem to być może bycie portrecistą w najlepszym wydaniu. Myślę, że to jak bycie wyszczuplającym lustrem dla swoich klientów, odbijającym je w ich absolutnie najbardziej czarującym, wyrafinowanym i najpiękniej oświetlonym momencie. Kiedy mi się to udaje, myślę, że byłem lustrem odchudzającym, oprócz bycia nauczycielem, terapeutą, kochanką dominą, najlepszym przyjacielem, mężem, żoną, rodzicem...

Śledź House Beautiful na Instagram.

Hadley KellerDyrektor ds. CyfrowychHadley Keller jest pisarką i redaktorką mieszkającą w Nowym Jorku, zajmującą się projektowaniem, wnętrzami i kulturą.

Ta treść jest tworzona i utrzymywana przez stronę trzecią i importowana na tę stronę, aby pomóc użytkownikom podać ich adresy e-mail. Możesz znaleźć więcej informacji na temat tej i podobnych treści na piano.io.