Michael Twitty tworzy nowy rodzaj ogrodu w kolonialnym Williamsburgu

instagram viewer

Każdy element na tej stronie został ręcznie wybrany przez redaktora House Beautiful. Możemy otrzymać prowizję od niektórych przedmiotów, które zdecydujesz się kupić.

Michael Twitty zrobił karierę, podkreślając związki między jedzeniem, historią, religią i kulturą. Historyk kulinarny, autor i bloger Afrokulinaria bada trwałe dziedzictwo kulinarne afrykańskiej diaspory, śledząc korzenie dzisiejszych kuchni i kultur, aby podkreślić ogromny wpływ afrykańskich tradycji i wiedzy.

Jeden z jego ostatnich projektów sięga jednak głębiej niż jedzenie na stole, dosłownie: Twitty jest partnerem Kolonialny Williamsburg aby pomóc opowiedzieć historię czarnego jedzenia w Ameryce kolonialnej poprzez replikę działek ogrodniczych, które zniewoliliby ludzie tamtej epoki.

mężczyzna i kobieta w ogrodzie
Twitty w Ogrodzie Dziedzictwa Sankofa z Nadzorcą Ogrodów Kolonialnych Eve Otmar wkrótce po jego wbudowaniu.

Wayne Reynolds, Kolonialna Fundacja Williamsburg

„Jedną z rzeczy, które chcę zrobić, jest próba ożywienia krajobrazów niewidzialnego, krajobrazów wymazanych i zapomnianych” – powiedział Twitty.

insta stories
Dom Piękny podczas niedawnej wizyty w żywym muzeum historii w ramach jego Program Craft & Forge, gdzie oprowadził wycieczkę po Ogrodzie Dziedzictwa Sankofa.

„Mówimy o przestrzeni, która była w 52% czerni”, zauważa Twitty z Williamsburga w XVIII-wiecznym okresie rozkwitu. Ogród Sankofa stara się przedstawić więcej historii tej często pomijanej połowy ludności miasta, zapewniając żywe, oddychające zestawienie z „ogrodem dżentelmenów”, w którym się znajduje obok.

Projekt jest częścią większego wysiłku (który stopniowo ma miejsce w wielu instytucjach historycznych) mającego na celu przekształcenie muzeów historycznych z szerszej perspektywy, która obejmuje Wszystko mieszkańcy, którzy żyliby w historycznej przestrzeni – i zmagają się z ciemniejszą historią tego, co się tam działo, czymś, co wiele historycznych domów i muzeów często zamiata pod przysłowiowy dywan.

Wywodzący się z Ghany termin oznaczający „powrót”, Sankofa celebruje dziedzictwo przodków — i to, czego można się z niego dzisiaj nauczyć. Dla Twitty'ego rdzeń ogrodu Sankofa pokazuje nie tylko rodzaje upraw zniewolonych ludzi rośnie w tym czasie, ale składa hołd ogromnej wiedzy zawartej w tych uprawach i ich używany.

trzy osoby w ogrodzie
W ogrodzie znajduje się bazylia, okra, orzeszki ziemne i wiele innych roślin uprawianych przez ludzi pochodzenia afrykańskiego.

Wayne Reynolds, Kolonialna Fundacja Williamsburg

„Te ogrody były przestrzeniami wiedzy” – wyjaśnia. Twitty wskazuje, że na działkach ogrodniczych, które utrzymywali, zniewoleni ludzie w Ameryce Kolonialnej ćwiczyli techniki, takie jak sadzenie roślin towarzyszących i odstraszanie zwierząt (na przykład papryka na skraju działki chroniła przed zbieraczami paszy, podczas gdy bazylia odstraszała komary), które do tej pory nie były powszechnie stosowane wśród białych ogrodników z Zachodu później.

„W Afryce istnieją różne formy wiedzy dla różnych ludzi” – mówi Twitty. W przeciwieństwie do zachodniej ideologii, która ma tendencję do przedkładania tak zwanej wiedzy „intelektualnej” nad wiedzę przekazywaną przez rodzinę lub sąsiedzi (którzy są często odrzucani jako przesądy), w większości afrykańskich tradycji „nie jest hierarchiczne — każdy ma inne wiedza, umiejętności."

mężczyzna w bujnym ogrodzie
Twitty odwiedza ogród tej jesieni.

Hadley Keller

Gotujący gen: podróż przez kulinarną historię Afroamerykanów na Starym Południu

amazonka.pl

$12.99

KUPUJ TERAZ

Ogród Sankofa jasno pokazuje wpływ, jaki ta wiedza wywarła na kulturę roślin i żywności w Ameryce – dziedzictwo, które trwa do dziś. „Tak wiele innych rzeczy zmieniło się nieodwołalnie od tego czasu, ale jedzenie się nie zmieniło”, zauważa Twitty, powołując się na trwałą popularność takich rzeczy jak pomidory, papryka, orzeszki ziemne i fasola w żywność związana z amerykańskim Południem — wszystkie elementy, których korzenie sięgają kontynentu afrykańskiego i które były pielęgnowane przez ludzi o afrykańskim dziedzictwie w Nowym Świat. „Przynieśli ze sobą nasiona i pomysły, które stały się południowym jedzeniem” — zauważa Twitty.

Chociaż dla ludzi, którzy pracowaliby na takiej działce, ogród – który byłby pielęgnowany w nocy, gdy dzień spędzano na harówce dla zniewalców – było czymś więcej niż źródłem pożywienia, Twitty wskazuje na zewnątrz. Był to sposób na zachowanie spuścizny, połączenie społeczności ludzi brutalnie przesiedlonych i zapewnienie kreatywnego ujścia dla ludzi, którym systemowo tego odmawiano. „Te ogrody to nie tylko jedzenie” – mówi Twitty. „Są uwolnieniem dla umysłu”.

Ogród Dziedzictwa Sankofa jest otwarty na wycieczki po kolonialnym Williamsburgu; Kliknij tutaj po więcej informacji.


Śledź House Beautiful na Instagram.

Hadley KellerDyrektor ds. CyfrowychHadley Keller jest pisarką i redaktorką mieszkającą w Nowym Jorku, zajmującą się projektowaniem, wnętrzami i kulturą.

Ta treść jest tworzona i utrzymywana przez stronę trzecią i importowana na tę stronę, aby pomóc użytkownikom podać ich adresy e-mail. Możesz znaleźć więcej informacji na temat tej i podobnych treści na piano.io.