Koktajl, który wszyscy mieli obsesję na punkcie roku, w którym się urodziłeś

instagram viewer

Ten klasyk, prawdopodobnie jeden z najbardziej znanych aperitifów, został stworzony przez hrabiego Camilo Negroniego, który chciał dodać dodatkowego kopa (znanego również jako gin) do tradycyjnego koktajlu Americano.

Podążając za sztucznym polinezyjskim szaleństwem lat 20., ten koktajl inspirowane „egzotycznym Wschodem” składa się z ginu, grenadyny, brandy wiśniowej i kwaśnej mieszanki.

W tamtych czasach ta mikstura pół wódki, pół soku pomidorowego była standardowym porannym pick-upem. A jego cel jest nadal aktualny podczas weekendowych brunchów na całym świecie.

To ulepszenie do standardowego kieliszka szampana zostało po raz pierwszy wynalezione podczas I wojny światowej, ale stał się szalenie popularny kiedyś prohibicja została uchylona w 1933 roku, kiedy wszyscy chcieli to uczcić kieliszkiem szampana.

Wojenne racje żywnościowe sprawiły, że większość alkoholu była trudna do zdobycia, burrum pozostało pod dostatkiem dzięki polityce dobrego sąsiedztwa prezydenta Roosevelta, która zachęcała do handlu z Ameryką Łacińską, Kubą i Karaibami. To, co dziś znamy jako mrożony łyk o smaku truskawkowym, było prostym – i bardzo popularnym – napojem z limonki podczas II wojny światowej.

insta stories

Ta kombinacja wódki i Kahlua została wymyślona przez barmana w Brukseli został doręczony jako pierwszy Amerykański ekonomista Perle Mesta, który był wówczas ambasadorem w Luksemburgu.

Łatwość i późniejszy boom produkcji ginu doprowadziły do ​​powstania martini podczas prohibicji, ale tak się nie stało przybrał nową tożsamość i zyskał ogromną popularność w latach 50., kiedy to Stany Zjednoczone zaczęły importować wódkę z Rosja.

Bary z połowy wieku były całkowicie rządzone przez whisky. The Old Fashioned i Manhattan były najlepszymi wyborami, ale kwaśna whisky była najlepszym napojem imprezowym — zwłaszcza, że ​​kwaśna mieszanka była wówczas tak powszechna.

Wkrótce po tym, jak szał tiki ogarnął Kalifornię, ta owocowa mieszanka starzonego rumu, curacao, orgeatu i soku z limonki pomogła przetransportować Amerykanów na odległą wyspę.

W epoce zdominowanej przez czyste alkohole, takie jak wódka, włoski likier o nazwie Galliano zadebiutował w Stanach Zjednoczonych w tym napoju z soku pomarańczowego.

Najwyraźniej Rolling Stones wypili tak wiele takich dzieci, że Mick Jagger żartował, że ich trasa koncertowa z 1972 roku została nazwana „The cocaine and Tequila Sunrise." Potem stał się tak popularny, że The Eagles napisali piosenkę poświęconą drink.

Im bardziej kultura koktajlowa stawała się głównym nurtem, tym większy wpływ miała na nią popkultura. Więc ma sens tylko to, że pokazują lata 80 Miami Vice oraz piosenka „Do You Like Piña Coladas?” wystrzelił Piña Colada na ogromne wysokości.

Cukierkowe miksery całkowicie zawładnęły latami 80., a margi były łatwe do ubicia za pomocą butelkowanych miksów i taniego kieliszka tequili. Jego popularność wywołała również ogólne odrodzenie meksykańskich koktajli w tej dekadzie.

Chłodziarki do wina, znane również jako spritzery, były numerem jeden wśród osób pijących pod koniec lat 80. – zwłaszcza po tym, jak wersje butelkowane trafiły do ​​sklepów spożywczych i celebrytów, takich jak Bruce Willis, podłączonych Seagrams.

Nic dziwnego, że dzieci z lat 90. wciąż mają skłonność do nostalgii. Ta dekada dotyczyła wspomnień z dzieciństwa pokolenia X w popkulturze, a jedzenie oczywiście nie było wyjątkiem. W 1990 roku pojawił się alkoholowy koktajl mleczny, łącząc alkohole takie jak Kahlua, Crème de Cacao i bourbon z ulubionymi gałkami fanów.

Naładowany alkoholem, Long Island został nazwany na cześć regionu Nowego Jorku, w którym został wymyślony – już w 1976 roku. Ale swój rozkwit osiągnął dopiero w latach 90., kiedy ludzie postanowili odrzucić zabawne, smaczne napoje, które miały poważny cios.

Chociaż ten orzeźwiający koktajl winny został pierwotnie stworzony w latach czterdziestych XX wieku, jego popularność wzrosła wraz z rozwojem kultury brunchowej. Jasne brzoskwiniowe puree i musujące Prosecco tworzą idealnie różowy napój, który pasuje do każdego porannego posiłku.

Ten wariant tradycyjnego Side Car z lat 20. XX wieku został wymyślony w 1996 roku przez legendarnego miksologa Tony'ego Abou-Ganima i zawiera tylko trzy składniki: przyprawiony rum, curaçao z pomarańczy i domową kwaśną cytrynę. Zrobiło się niesamowicie gorąco, gdy przedstawił go tłumom w Las Vegas.

Ta mieszanka Kahlua, wódki i śmietanki istnieje od ponad 50 lat, ale była nękana przez reputację „dziewczęcego napoju deserowego”. (Tak, my też przewracamy oczami.) Ale kiedy bracia Cohen z 1998 roku film Wielki Lebowskitrafiłem do kin, koktajl i film stały się kultowymi klasykami.