Nowe ustalenia twierdzą, że domy w USA są narażone na znacznie większe ryzyko powodzi niż przewidywały mapy federalne
Każdy element na tej stronie został ręcznie wybrany przez redaktora House Beautiful. Możemy otrzymać prowizję od niektórych przedmiotów, które zdecydujesz się kupić.
Ponieważ Stany Zjednoczone nadal zgłaszają nowe wzrosty liczby przypadków koronawirusa, wydaje się, że najbezpieczniejszym miejscem, w którym możemy być, jest dom. Ale co się dzieje, gdy Twój dom jest zagrożony powodzią, a Ty nawet nie zdawałeś sobie z tego sprawy?
W zeszłym tygodniu niezależna grupa badawcza z Nowego Jorku Fundacja First Street wydał wszystko nowy model mapy powodzi kontyngentu Stanów Zjednoczonych, który przetestował federalne mapy powodziowe. Ten nowy model, którego opracowanie zajęło lata, został stworzony przez naukowców i hydrologów z Fathom, Rhodium Group i czołowych instytucji akademickich. Ogólnie rzecz biorąc, jego ustalenia odzwierciedlają jedną rzecz: ryzyko powodziowe w Stanach Zjednoczonych zostało poważnie niedoszacowane.
Jak pisze First Street na swojej stronie internetowej, ten „precyzyjny, dostosowany do klimatu model, który ocenia ryzyko powodziowe na indywidualny poziom własności” uwzględnia w swoich danych czynniki środowiskowe, które wcześniej były pomijane; kolekcja. Pomyśl: intensywne opady deszczu, fale sztormowe, źródła pływów i powodzie rzeczne – które pogorszą się wraz ze zmianą klimatu.
Przełomowe w nowym modelu First Street jest również to, że umożliwia on społeczeństwu łatwe sprawdzenie stanu zagrożenia powodziowego ich własnej nieruchomości za pomocą jego Narzędzie Współczynnik powodzi.
Ta treść jest importowana z Twittera. Możesz znaleźć tę samą treść w innym formacie lub możesz znaleźć więcej informacji na ich stronie internetowej.
Dziś opublikowaliśmy naszą „Pierwszą krajową ocenę ryzyka powodziowego” i opublikowaliśmy publicznie dane dotyczące ryzyka powodziowego dla ponad 142 milionów nieruchomości w Stanach Zjednoczonych Ogólnie rzecz biorąc, co najmniej 16,5% nieruchomości w USA jest zagrożonych zalaniem w ciągu najbliższych 30 lat.https://t.co/nGCXzaKHAa. pic.twitter.com/Vas4K5TLdW
— Fundacja First Street (@FirstStreetFdn) 29 czerwca 2020 r.
New York Timesocenił wyniki First Street w porównaniu z mapami stworzonymi przez rząd, stworzonymi przez Federalną Agencję Zarządzania Kryzysowego (FEMA). Zauważa, że mapy FEMA nie są aktualizowane tak często, jak powinny, ze względu na koszty i ciężki proces pracy. Co więcej, nawet po odświeżeniu tych map nie uwzględniają powodzi spowodowanych intensywnymi opadami, które teraz pojawiają się częściej, gdy atmosfera się ociepla. Nie wspominając o tym, że politycy i właściciele domów często sprzeciwiają się dostarczanym danym, aby zminimalizować federalne stawki ubezpieczenia od powodzi.
FEMA doceniła pracę First Street, mówiąc, że ta mapa „uzupełni wysiłki FEMA”, zgodnie z New York Times.
Ale to, co jest niepokojące w tej nowej mapie, to fakt, że prawie dwa razy więcej nieruchomości może zostać uszkodzonych przez powódź, niż wcześniej sądzono. Model First Street obejmuje obszary, których rząd nie zmapował jeszcze pod kątem powodzi, oraz miejsca, w których mapy federalne nie były aktualizowane od dziesięcioleci.
Kluczowe ustalenia wykazały, że miasta śródlądowe były w rzeczywistości bardziej zagrożone, niż wcześniej sądzono. Na szczycie listy znajdowało się Chicago. Podczas gdy FEMA określiła 0,3% nieruchomości w Chicago jako zagrożone, First Street obliczyła, że 12,8% nieruchomości może być zagrożone. Główną przyczyną były powodzie spowodowane deszczem, których nie ma na mapach FEMA.
Ponadto szacunki FEMA dla miast przybrzeżnych były również niższe niż te, które znalazła First Street. W Fort Lauderdale na Florydzie FEMA poinformowała, że około 41% nieruchomości w mieście było zagrożone, ale First Street stwierdziło, że 64% nieruchomości było zagrożonych powodzią.
First Street zauważa, że jej model może przeszacowywać ryzyko powodzi na niektórych obszarach, szczególnie małych gminy, ponieważ nie uwzględnia wszystkich lokalnych środków ochrony przeciwpowodziowej, takich jak pompy czy zlewnia umywalki. :Wiemy, że nie ma doskonałej nauki do przewidywania powodzi” – powiedziała rzeczniczka fundacji New York Times. Zauważa jednak, że ten nowy model „może pomóc właścicielom nieruchomości w podejmowaniu kluczowych decyzji i zakupie niezbędnych ubezpieczeń”.
Nasza rada? Nigdy nie możesz być zbyt bezpieczny. Mapa, która może nieco przeszacować zagrożenia powodziowe, jest nadal lepsza niż mapa, która poważnie je lekceważy. Możesz sprawdzić nowy model powodzi First Street Foundation tutaj, jak również New York Times analiza, która zestawia mapę FEMA z mapą First Street tutaj.
Śledź House Beautiful na Instagram.
Ta treść jest tworzona i utrzymywana przez stronę trzecią i importowana na tę stronę, aby pomóc użytkownikom podać ich adresy e-mail. Możesz znaleźć więcej informacji na temat tej i podobnych treści na piano.io.