Wiele nawiedzonych domów i opowieści o duchach Sally Quinn

Pełny wywiad z Sally Quinn jest przedstawiony w sezonie Piękny dom podcast o nawiedzonym domu, Ciemny dom. Posłuchaj odcinka Tutaj.

Nie co dzień wybitny dziennikarz z Waszyngtonu identyfikuje się jako czarownica, która widzi duchy – ale może nie powinniśmy się tak dziwić, że pokrywają się, ponieważ wspomniany pisarz wyznał również, że bylibyśmy zszokowani, ilu znanych polityków w stolicy regularnie konsultuje się astrolodzy. W niedawnym wywiadzie pt Piękny dom podcast Ciemny dom, Sally Quinn ujawnił to wszystkie domy w których mieszkała, były nawiedzone. Dorastając w otoczeniu aktywnych duchów – a także praktykujących voodoo, okultyzm, astrologię i inne zjawiska psychiczne – to naturalne, że Quinn prowadzi teraz „życie duchów”, jak to ujęła. "Jestem psychiczny. Moja matka była trochę, a moja ciotka też była bardzo psychiczna, wszystkie MacDougals” – mówi Quinn. Przed nami posłuchaj wszystkich nawiedzonych posiadłości, w których mieszkała przez lata.

Posiadłość z XIX wieku w Statesboro w stanie Georgia

hiszpański mech, ulica, sawanna, gruzja, amerykaikona Pinteresta
Cena Joe Daniela//Obrazy Getty'ego

Wspomnienia Quinn z nawiedzonego domu sięgają jej wczesnego dzieciństwa, kiedy dorastała, spędzając wakacje z rodziną swojej matki w Savannah i małym miasteczku Statesborough w stanie Georgia. „To było nawiedzone” – twierdzi.

Wśród rodzinnej tradycji jest ta nawiedzona opowieść: za każdym razem, gdy umierał członek rodziny, ich duch ciągnął łańcuchy wzdłuż korytarza przez całą noc. Innym dźwiękiem wypełniającym dom o północy i godzinie czarów były szlochy i lamenty żałobników. „Następnego ranka zawsze widać było zadrapania” — mówi Quinn.

Dwór z lat czterdziestych XVIII wieku w St. Mary's

Quinn mieszkał również w rezydencji z lat czterdziestych XVIII wieku nad rzeką w St. Mary's, wiejskiej okolicy poza Waszyngtonem, która nie była pozbawiona własnego udziału duchowych gości. „Siedziałem na plaży i nagle usłyszałem krzyk [bezcielesnej] kobiety i brzmiało to tak, jakby mnóstwo kobiet krzątało się wokół niej” – wspomina Quinn. „Krzyczała i dyszała, a potem zdałem sobie sprawę, że była w trakcie porodu, a te wszystkie kobiety jej pomagały i powtarzały: „W porządku, Priscilla, w porządku”. Później dowiedziała się o historii tego obszaru, co pomogło zrozumieć upiorny poród scena. „W te święta ojciec dał mi książkę o historii hrabstwa Mariackiego i domu” – wyjaśnia. „Został zbudowany i był własnością spedytorów, którzy wyjeżdżali do Anglii, a żony zostały same przez długi czas, co najmniej miesiące. Żona jednego ze spedytorów miała na imię Priscilla.” Przypadek czy wskazówka z zaświatów?

Kamienica w Waszyngtonie

Trzecim nawiedzonym domem, w którym mieszkał Quinn, był dom w Georgetown zbudowany w 1793 roku. Wspomina: „Stałam w przedpokoju zaraz po tym, jak go kupiłam, więc był zupełnie pusty. Robotnicy wyszli na cały dzień, a ja byłem wyczerpany, było lato, więc było mi naprawdę gorąco. I jakbym upadł na ścianę, kiedy nagle usłyszałem stukot koni i tego faceta przyjechał do domu na koniu i zsiadł z konia i wszedł po schodach i był ubrany w 1790 strój."

quinn bradlee vcfs
Charlesa Ommanneya//Obrazy Getty'ego

Na jej oczach zsiadł z konia i wspiął się po schodach. „Był szalony. Był wyraźnie zaniepokojony tym, że nie mógł zlokalizować swojej żony, mówiąc coś w stylu: „Nie wiem, co się z nią stało. Kocham ją. I jestem bardzo zdenerwowany” – mówi nam Quinn. Podejrzewa, że ​​nie mógł jej zobaczyć, ponieważ stała tam z niedowierzaniem i obserwowała rozwój sceny. „Następnie wyszedł z listem, aby uzyskać pomoc w jej odnalezieniu”, ale kiedy ten rzekomy duch odszedł, sprawy stały się jeszcze dziwniejsze.

„Podniosłem wzrok i spojrzałem na tylne drzwi ganku, a tam była ta kobieta w stroju z lat 90. XVIII wieku. Spojrzała na mnie, odwróciła się i zniknęła, a ja byłem po prostu oszołomiony. To znaczy, trzęsłam się” – kontynuuje. Wyjaśnienia dla każdego ze spotkań były zupełnie inne — jeśli myślisz, że ta kobieta była jego żoną, pomyśl jeszcze raz.

„Później dowiedziałam się, że byłym właścicielem domu był szkocki właściciel statku o imieniu Dunlap, a jedna z żon jego mężczyzn zniknęła” – powiedziała o pierwszym objawieniu. Ale kilka dni po spotkaniu z kobietą Quinn zszedł na dół, a najstarszy dom w Waszyngtonie znajduje się na ulicy M w Georgetown. Nazywa się Stary Kamienny Dom i prowadzi małe muzeum” – wyjaśnia. I zgadnijcie, kogo widziała? „W drzwiach stała kobieta ubrana w kostium” — śmieje się.

quinn bradlee vcfsikona Pinteresta
Charlesa Ommanneya//Obrazy Getty'ego

"I powiedziałem, o mój Boże... Myślałem, że jest duchem, a okazało się, że nie. Powiedziała, wiesz, zawsze chciałem zobaczyć ten dom. I wiedziałem, że to dlatego, że nikt tam nie mieszkał. Więc wspiąłem się na ścianę i wszedłem na tylne schody, zanim uciekłem przerażony, że ktoś tam był. Ale to wciąż nie wyjaśnia zjawy mężczyzny...

Grey Gardens w East Hampton

szare ogrody nawiedzona posiadłość
Chrisa Connora//Obrazy Getty'ego

Chyba najbardziej znany Nawiedzone domy Quinna to Grey Gardens, gdzie Quinn przez lata spotkał dwa duchy. Jednym z nich był duch byłej lokatorki i ogrodniczki Anny Gillman Hill. „Czasami można było po prostu poczuć, jak unosi się na górze, po prostu płynie korytarzem. Miała na sobie długą spódnicę i bluzę ogrodnika z szalikiem na szyi... Pewnej nocy weszła do naszej sypialni, a Ben usiadł na łóżku i powiedział: „Co to jest?”. I spojrzałem w górę i zobaczyłem ją stojącą tam, a ona po prostu stała w drzwiach przez kilka minut, a potem zniknął. Mój syn widział ją kilka razy, a jedna gospodyni, która przyszła z nami na noc, odeszła następnego ranka, ponieważ była tak przerażona duchem”.

Innego ducha trudniej było nazwać, ale pieniądze Quinn są przeznaczone na sekretnego kochanka Małej Edie, którego nazywa „Kapitanem Morskim”. Quinn podejrzewa, że ​​ten tajemniczy mężczyzna odwiedziłby ją jak Roszpunka vis-a-vis drabiny, żeby Big Edie nie dowiedział się o ich spotkanie. Jej teoria? „Myślę, że spadł z drabiny i został zabity. Nie jestem pewna, ale można było usłyszeć [kogoś] kłębiącego się w nocy w żółtym pokoju, który był dawną sypialnią Małej Edie” – wyjawia, dodając: „Nigdy nie mówiłam ludziom, że dom jest nawiedzony i nigdy nie powiedział im konkretnie, że żółty pokój jest nawiedzony, ponieważ niektórzy ludzie po prostu za bardzo by się przestraszyli”. Goldwater.

„Był u nas i moi rodzice też tam byli, więc umieściłem go w żółtym pokoju gościnnym. Następnego ranka zeszłam na dół, a Barry leżał na kanapie w kuchni i zapytałam: „Co ty tu robisz?”. Powiedział: „jest jakiś cholerny”. duch w tym pokoju i nie spędzę tam kolejnej nocy. Wiem więc, że nie tylko ja widziałem duchy”. To. "Cóż mam ci powiedzieć? Wszystko, co mogę ci powiedzieć, to to, że widziałem to, to było dziwne i niewytłumaczalne”.

Chcesz dowiedzieć się więcej o Grey Gardens? Słuchać ten odcinek z naszej serii podcastów o nawiedzonym domu, Ciemny dom, aby znaleźć ekskluzywne historie o duchach i wgląd w fascynującą historię domu.