Linda Hayslett dała tej kuchni z połowy stulecia przestronny lifting
Stary dywan, linoleum na podłodze i osiem nędznych szafek. Kuchnia w domu klientów Lindy Haylett z połowy stulecia miała lepsze czasy, ale to nie powstrzymało jej od marzeń o tym, czym mogłaby być. Rozszerzając plan piętra z lat 50., burząc ścianę między kuchnią a salonem, Hayslett dodał 100 metrów kwadratowych do pokoju — w tym nowa jadalnia, nowe szafki i sprzęt, a także bar i bankiet osadzenie. Plus światło — o wiele więcej światła.
Na jednej ze ścian powiesiła kolekcję niepasujących do siebie desek do krojenia chleba – klienci mogą po jednej zerwać, gdy tylko najdzie ich ochota na ser i krakersy. Ciemnozielone szafki stanowią podstawę pomieszczenia, a kapryśne akcenty kolorystyczne dodają mu jasności.
Wielofunkcyjny bankiet to ulubiona funkcja Haysletta, ponieważ może również pełnić funkcję stanowiska pracy nawet w spokojne noce bez gości.
„Przestrzenie kuchenne, bankietowe i barowe są odrębne, ale nie przeszkadzają. Przestrzeń ma świetny przepływ”.
Aby sprostać wyzwaniom związanym z pandemią, związanym z rosnącymi cenami i ograniczonymi zapasami, pozyskiwała świetne podłogi i szafki znajdujące się w magazynie sukces: teraz przestrzeń w stylu kambuza ma 27 szafek, idealnych dla właścicielki domu, która uwielbia gotować dla siebie i dużych tłumy. Przyjemna nowa atmosfera jest młoda i pełna życia. Klient ma już plany zorganizowania kolacji i pozostawienia trwałych wspomnień w tej przestrzeni.
Zlew
Podczas renowacji kuchni Hayslett zwiększył łączną liczbę szafek z ośmiu do 27. Zmywarka przy oknie i zlewozmywak tworzą spokojne miejsce do sprzątania.
Bar
Ponieważ w magazynie brakowało szafek, Hayslett zdecydował się na otwarte półki nad dolnymi częściami baru.
Kącik śniadaniowy
„To idealne miejsce, aby zobaczyć, co dzieje się w domu” — mówi Hayslett. „To przytulne miejsce do wypoczynku, ale klient może tam też urządzić miłą kolację. Każdy, kto siedzi na bankiecie, czuje się, jakby uczestniczył w rozmowie w salonie lub w kuchni.”
Układ
„Klient może teraz przyjmować trzy razy więcej gości i zawsze może brać udział w rozmowie” — mówi Hayslett. „Teraz bardziej uwielbia gotować, ponieważ łatwiej jest poruszać się po kuchni i organizować duże przyjęcia”.
Pytania i odpowiedzi
HB:Jak wyglądał dom wcześniej?
Linda Hayslett: Dom wydawał się mały, przestarzały i ciemny. W całym domu było dużo ciemnego brązu, oliwkowej zieleni i beżu. Podłoga przypomina lata 60. i 80., z linoleum w kuchni i dywanami w całym domu. Ściana oddzielająca kuchnię od salonu sprawiła, że przestrzeń wydawała się szczególnie ciasna i podzielona na części.
HB: Co było inspiracją do metamorfozy i jak to osiągnęliście?
lewa: Inspiracja była kolorowa, ciepła i współczesna z odrobiną fantazji. Moim ogólnym celem w tym projekcie było stworzenie zabawnej, przyjaznej atmosfery dla mojego klienta, który uwielbia bawić. Jej dom nie był dotykany, odkąd go kupiła w 1999 roku. Chciałem zaktualizować jej przestrzeń współczesną paletą kolorów, która jednocześnie wydawała się duża i przytulna. Mój klient chciał zabawnego koloru do kuchni, a nie bieli.
HB: Co było najtrudniejszą częścią remontu?
lewa: Ponieważ jej projekt wystartował w szczytowym okresie pandemii, mieliśmy wiele problemów. Mieliśmy do czynienia z wieloma opóźnieniami w zakresie materiałów, takich jak podłogi, niedobory składników farb i brakujące w magazynie okucia szafek. W przypadku niektórych pozycji musieliśmy uzbroić się w cierpliwość, ponieważ już je zamówiliśmy i zapłaciliśmy. Ale w przypadku innych, takich jak sprzęt i farby, dokonaliśmy zwrotu, zmniejszając część szafek i wybierając to, co było w magazynie. Pierwotnie jej bar miał mieć więcej szafek, ale zmniejszyliśmy o połowę, aby obniżyć koszty i wykorzystać dostępne zapasy.
HB: Jak budżetowałeś?
lewa: Zaoszczędziliśmy pieniądze i popracowaliśmy nad grafiką. Większość ludzi nie zdaje sobie sprawy, że dzieło sztuki nie musi być prawdziwym zdjęciem ani namalowanym dziełem. Jej kuchnia wyglądała świetnie, ale wiedziałam, że potrzebuje czegoś zabawnego na ścianach, aby wyglądała na skończoną i zachęcającą.
Pomyślałam, że fajnie byłoby zrobić ścianę z różnymi deskami do serów, które mogłyby również pełnić funkcję półmisków, kiedy urządzała przyjęcia. To zaoszczędziło pieniądze. Naprzeciwko baru wystawiłem deski serów o różnych kształtach i stylach, ponieważ pomyślałem, że będzie to miało wielki wpływ kontrastując z dużą białą ścianą przy wejściu do przestrzeni. Pomaga to również w przechowywaniu, ponieważ tablice nie zajmują miejsca w szafce i mogą być używane, kiedy chce się bawić.
Śledź House Beautiful na Instagram.
Pisarz współpracujący
dr Nafeesah Allen jest wielojęzycznym autorem, niezależnym badaczem, redaktorem i współautorem różnych krajowych publikacji internetowych. Często zajmuje się finansami osobistymi, rodziną, kulturą, nieruchomościami i dyskryminacją. Ona też prowadzi BlackHistoryBookshelf.com, witryna z recenzjami książek, która podkreśla globalne historie Czarnych uporządkowane według języka, tematu i kraju. Śledź ją na Twitterze lub Instagramie @theblaxpat.