Czy malowanie mahoniu zawsze jest grzechem?
Przed Dom w stylu Tudorów w moim mieście sprzedano w zeszłym roku, była gospodarzem wyprzedaży nieruchomości. Mając w swojej historii bardzo niewielu właścicieli, posiadał kapsułę czasu z wnętrzem wykonanym w stylu sztuki i rzemiosła, co przyciągnęło wiele uwagi grupy na Facebooku moich lokalnych rehabilitantów domowych. Jeden z członków przybył tam wcześniej i zamieścił zdjęcia wraz z entuzjastycznymi komentarzami na temat oryginalnych witraży, tapet oraz słów „niesamowite” i „fantastyczne” formowanie drewna: „prawdopodobnie kasztan amerykański”, czyli święty Graal renowatorów na całym świecie, ponieważ obecnie wymarł.
„MÓDLMY SIĘ, żeby nie pomalowali wszystkich elementów wykończeniowych na biało” – napisał w odpowiedzi jeden z komentatorów. Inny odpowiedział: „Tak powinno wyglądać wnętrze sztuki i rzemiosła… Naprawdę mam nadzieję, że nowi właściciele lub jakiś agent nieruchomości / pośrednik w obrocie nieruchomościami nie przyjdą i nie pomalowają wszystkiego na biało… a taka jest obecnie moda.
Ze zdjęć Zillow wynika, że ludzie, którzy wystawiali dom, rzeczywiście zatrzymali ciemną stolarkę i dom został sprzedany natychmiast (najwyraźniej w ciągu kilku dni) za 59 procent ponad cenę wywoławczą. Czy nazwałbyś to dowodem na to, że „moda” na światło i jasność przemija lub że kupujący nie zawsze doceniają czystą kartę?
Jeśli jesteś purystą w projektowaniu, chcesz trzymać się oryginału swojego domu styl projektowania jak to możliwe. Fakt, że ten został złapany tak szybko, wydaje się potwierdzać jego wartość w historii. Ale czy zawsze grzechem śmiertelnym, zdaniem moich kolegów rehabilitantów, jest malowanie amerykańskiego kasztana, mahoniu, orzecha włoskiego lub jakiejkolwiek oryginalnej stolarki?
A może masz prawo iść na kompromis, jeśli chcesz, aby Twój dom bardziej przypominał dom rodzinny niż muzeum lub sprzedawał się za jak największą kwotę?
Skontaktowałem się z projektantami, aby dowiedzieć się, w jaki sposób dokonują przemyślanych wyborów dotyczących stolarki otworowej i jakie opcje wybierają ostatnio – i dowiedziałem się, że „moda” w rzeczywistości się zmienia.
To zależy od drewna
Dom Wilkinsona przed i po remoncie.
Projektant z San Francisco Kendalla Wilkinsona namalowała stolarkę we własnym domu z 1915 r. (na zdjęciu powyżej), który miał „wspaniałe detale architektoniczne”, ale kiedy kupiła go jej rodzina, wydawał się „nastrojowy i mroczny”. „Pomalowałem go w kolorze złamanej bieli, używając Cloud White Benjamina Moore’a. Natychmiast otworzył się cały dom” – relacjonuje Wilkinson. Najwyraźniej nie uważa, że malowanie listew i boazerii jest grzechem. Właściwie ona twierdzi, że to tzw najlepsza zmiana o niskim wzroście i dużym wpływie możesz wykonać podczas remontu. Ale to nie znaczy, że zawsze maluje oryginalną stolarkę na biało.
„Niektórzy twierdzą, że malowanie drewna jest świętokradztwem” – mówi Wilkinson. „Pozostawiamy nietknięte wysokiej jakości drewno, takie jak orzech, mahoń czy dąb”, szczególnie w historycznych wiktoriańskich domach. „Gumwood, które było drewnem w moim domu, zwykle malujemy. Nie jest to drewno liściaste wysokiej jakości, ale było dostępne w San Francisco, kiedy dom był budowany. Nie ma pięknego wzoru słojów, a plama jest często bardzo ciemna.
Barry Bordelon i Jordan Slocum, vel Chłopcy z Brownstone'a, pracuj głównie w kamienicach na Brooklynie i codziennie zastanawiaj się, co zrobić z ozdobnymi listwami drewnianymi. Są podekscytowani, gdy znajdą „bogate drewno, takie jak orzech czy mahoń” – mówi Slocum. Szczególnie orzechy włoskie są „dość rzadkie” i „prawdziwą przyjemnością” do znalezienia, dodaje Bordelon.
Aby wiedzieć, nad czym pracujesz, musisz usunąć wszystkie lepkie warstwy farby lub lakieru. Może ci się wydawać, że wiesz, jak wygląda oryginalna stolarka, jeśli jest lakierowana, a nie malowana, ale lakier naprawdę zmienia wygląd drewna. „Jeśli lakierujesz go raz po raz, raz po raz, robi się coraz ciemniej i robi się naprawdę gęsto” – mówi Slocum. „Wiele razy nakładali na to te błyszczące warstwy. Dlatego nadal lubimy to zdejmować tak samo, jak lubimy zdejmować farbę.
Bordelon i Slocum twierdzą, że usuwanie starego lakieru jest tak samo satysfakcjonujące jak usuwanie starej farby – a w rzeczywistości jest trochę łatwiejsze. Uważają, że pomaga im to w opracowaniu ogólnej estetyki projektu i wyczuciu, jak powinien wyglądać dom. „Domy, nad którymi pracujemy, są bardzo ozdobne dzięki oryginalnej stolarki, która czasami naprawdę może nadać ton ogólnej estetyce i projektowi domu” – mówi Slocum.
To zależy od układu
Brązowy kamień z 1899 roku firmy Slocum i Bordelon.
W przypadku Slocum i Bordelon to, czy malować, czy bejcować stolarkę, zależy od ilości drewna w domu, światła jaką przestrzeń otrzymuje, oraz plany zmiany planu piętra, co prawie zawsze wiąże się z przesunięciem kuchni. Jeśli stolarka na parterze jest wyjątkowa, ale na piętrze jest tańsza i mniej szczegółowa, mogą ją odnowić w salonie podłogę i wymień ją na górze na nową, pomalowaną listwę, aby uzyskać czystszy wygląd, co jest lepsze dla budżetu niż renowacja wszystko.
„Czasami trzeba zachować równowagę” – mówi Slocum. „Niekoniecznie zawsze staramy się stworzyć dzieło z epoki… Tworzymy dom dla rodziny, która się zmienia tam mieszkać i ma już kilkoro dzieci i może chce mieć więcej, albo są młodą parą i chcą Dzieci. Dlatego sprawiamy, że dom pasuje do ich nowoczesnego stylu życia”.
Projekt Pacific Heights Wilkinsona.
Wilkinson jest elastyczna, jeśli chodzi o stosowanie bejcowanej i malowanej stolarki budowlanej również w domu, ale jest jedna rzecz, której nigdy by nie zrobiła – w jej książce można by to nazwać grzechem. Nie łączy drewna bejcowanego i malowanego w jednym pomieszczeniu. „Można pomalować jeden pokój, a drugi wybejcować, pod warunkiem, że istnieją wyraźne progi, dzięki czemu przestrzenie są od siebie oddzielone. Wizualnie można zobaczyć, czy jedna scena jest namalowana, a druga poplamiona; plan aranżacji wnętrz zapewni przepływ i nada temu sens” – mówi. Zastosowała to podejście w pokazanym powyżej projekcie w dzielnicy Pacific Heights w San Francisco.
To zależy od Twojej estetyki
Ogólnie rzecz biorąc, mówi Wilkinson, decyzja o wyborze drewna zależy od ogólnego klimatu domu. „Pozostawiamy drewno, aby uzyskać bardziej tradycyjny wygląd, chociaż w zależności od jego stanu możemy je przeszlifować, odnowić, a następnie ponownie pomalować” – mówi. W domu w Pacific Heights Wilkinson utrzymał jadalnię, wejście, klatkę schodową i klatkę schodową oryginalną bejcę do drewna, ale w pozostałych obszarach pomalowano boazerie, aby uzyskać bardziej współczesny wygląd Patrzeć. Malując używa tego samego koloru, co na ścianie, ale innego wykończenia, np. półpołysku lub satyny, aby zwrócić uwagę na szczegóły. (Uważa, że jasne wykończenia ze ścianami w zupełnie innym kolorze wyglądają mniej nowocześnie i bardziej formalnie.) Niektóre z niej obecnie ulubione kolory farb to Dove White, Cloud White, Atrium White i „dla odrobiny bardziej waniliowego kremu” – Ivory Biały.
Jednak nie musisz koniecznie malować stolarki, aby uzyskać nowoczesny wygląd. Jeden z bieżących projektów Slocum i Bordelon zawiera, jak to określa Slocum, „przytłaczającą ilość ozdobnej stolarki”. Dlatego uczynili z niego centrum projektu. Usunęli stary lakier, który miał patynę, której klienci nie lubili, i doprowadzili całe drewno do spójnego odcienia – choć wciąż dość ciemnego. Zamiast malować, żeby wszystko rozjaśnić, zmienili biegi. „Zastosowaliśmy bardzo ciemną estetykę całego domu, akcentując go jasnymi meblami” – mówi. „Myślę, że ta równowaga pomogła klientom uzyskać pożądaną estetykę i sprawić, że nie żyli w egzemplarzu z epoki”.
Slocum twierdzi, że w ciągu ostatnich dwóch lat zaczęły pojawiać się zapytania dotyczące ciemnego lakieru. „Myślę, że utrzymującym się trendem będzie powrót dużej ilości orzechów włoskich” – dodaje. „Wcześniej wszyscy marzyli o wyglądzie jasnego białego dębu, który nadal jest piękny. I wiecie, my sami skłaniamy się ku skandynawskiemu wyglądowi. Myślę jednak, że ciemne drewno na pewno powróci i myślę, że zobaczymy go dużo w ciągu najbliższego roku lub dwóch.
Zatem puryści, radujcie się! Twoja wierność wkrótce zostanie nagrodzona. Ale wiemy, że i tak nie interesują Cię trendy.
Współpracujący starszy redaktor
Elyse jest pisarką i redaktorką zajmującą się projektowaniem wnętrz, sprzątaniem, zdrowiem i dobrym samopoczuciem, urodą, książkami i podróżami. Obecnie współpracujący starszy redaktor w Dom Pięknywcześniej pracowała w Martha Stewart Living, Martha Stewart Weddings, O, The Oprah Magazine, ELLE i ELLE Accessories.