Pałac Buckingham Stado słoni

instagram viewer

Każda pozycja na tej stronie została ręcznie wybrana przez redaktora House Beautiful. Możemy otrzymać prowizję od niektórych przedmiotów, które zdecydujesz się kupić.

Królowa przebywa obecnie w zamku Windsor, gdzie przebywała podczas pandemii i od dawna spędza większość swoich weekendów. Ale gdyby dziś rano odsłaniała zasłony przed Pałacem Buckingham, zobaczyłaby spektakularny widok, gdy stado słoni azjatyckich pojawiło się w centrum handlowym.

Oszałamiające rzeźby słoni są dziełem charytatywnym Rodzina słoni, którego współzałożycielem był nieżyjący już brat księżnej Kornwalii, Mark Shand. Kampania CoExistence organizacji ma na celu podkreślenie, ile słoni żyje obecnie krajobrazy zdominowane przez człowieka i podnoszenie świadomości, w jaki sposób wszyscy możemy lepiej współistnieć ze zwierzętami w nasze siedlisko.

Pałac Buckingham słonie
Naturalnej wielkości rzeźby słonia lantana w centrum handlowym przed Pałacem Buckingham.

Kampania koegzystencji

Ruchoma wystawa sztuki przedstawia 100 pięknie wykonanych słoni naturalnej wielkości, które zostały wykonane z drewna lantana przez społeczności w indyjskim stanie Tamil Nadu. Słonie mają wyruszyć w 13-tysięczną wędrówkę dookoła świata, aby szerzyć przesłanie o udanym współistnieniu.

insta stories

Około 40 słoni zostało dziś ustawionych w centrum handlowym obok rzeźb zagrożonych brytyjskich ptaków. Zwolenniczka Elephant Family, aktorka Joanna Lumley, urodzona w Indiach, wspominała: Regulamin jak spotkała kiedyś w południowych Indiach kogoś, kto ustanowił system wczesnego ostrzegania, aby ludzie wiedzieli, kiedy będą przechodzić stada słoni. „Zadziałało to całkowicie”, powiedziała, dodając: „Ta idea współistnienia wydaje się coraz bardziej nagląca, ponieważ świat zapełnia się coraz większą liczbą ludzi”.

Nieżyjący już brat Camilli, Mark Shand, założył organizację charytatywną w 2002 roku, ale zmarł nagle w 2014 roku z powodu urazu głowy doznanego podczas upadku. „Wszyscy byliśmy po prostu zaskoczeni nagłą sytuacją”, powiedziała Joanna. „Ale jego wielka pasja żyła dalej. Miał słonia o imieniu Tara i zakochał się w Tarze, taka jest prawda… i od tego zaczęła się jego miłość do słoni azjatyckich.

Powiernik rodziny słoni, Ruth Ganesh, powiedział: „To, na co naprawdę patrzymy, jest czymś, o czym my [Mark i ja] wymyśliliśmy razem wiele, wiele lat temu. Wspaniale jest wiedzieć, że bardziej niż czegokolwiek Mark chciał zrobić to, co chciał wywołać poprzez wystawę poczucie podziwu i zdziwienia, które czujesz, gdy faktycznie jesteś z prawdziwym słoń... Wierzył, że jeśli uda nam się to zrobić, wtedy nastąpi całe wsparcie na świecie”.

Pałac Buckingham słonie
Pałac Buckingham jest pierwszym przystankiem słoni podczas wycieczki instalacyjnej po całym świecie.

Kampania koegzystencji

Opowiedziała również, jak „cała rodzina” Marka, w tym księżna Kornwalii i książę Karol, „jest tak głęboko zaangażowana. Są na WhatsApp, są zachwyceni do bitów, że ich ukochany Mark i jego praca są naprawdę silne, a on żyje dzięki swojej pracy.

Organizacja charytatywna twierdzi, że projekty możliwe dzięki kampanii CoExistence obejmują „zabezpieczenie korytarzy ekologicznych, które umożliwiają: bezpieczny ruch zwierząt i ludzi, rozbudowa parków narodowych oraz ochrona żywotnej wiedzy plemiennej i źródeł utrzymania”.

Następnie kampania może być wspierana, a rzeźby kupowane w www.koegzystencja.org

Z:Miasto i kraj USA

Wiktoria MurphyRedaktor redakcyjny Town & Country Victoria Murphy od dziewięciu lat pisze o brytyjskiej rodzinie królewskiej.

Ta treść jest tworzona i utrzymywana przez stronę trzecią i importowana na tę stronę, aby pomóc użytkownikom podać ich adresy e-mail. Możesz znaleźć więcej informacji na temat tej i podobnych treści na piano.io.