Tradycyjny apartament w Nowym Jorku

instagram viewer

Dla kontrastu ściany wejściowe są wykonane z Volute firmy California Paints. Ławka w Maroc Schumachera. Wisiorek, Blanche P. Pole.

Symetria i kojące kolory utrzymują spokój w tym salonie na Manhattanie. Ściany pomalowane na jasnoniebieskoszary kolor DKC-29 Donalda Kaufmana „zachowują powietrze i atmosferę”, mówi projektantka Courtney Coleman. Zuryska latarnia Vaughana oświetla kanapy pokryte Smarą Mokuma, rypsowymi wykończeniami Claremonta i stolikiem kawowym Knoll. Nowy kominek z wapienia pochodzi z firmy Chesney. Lustro, Geraldzie Bland. Dywan sizalowy, ABC Carpet & Home.

W drugiej części wypoczynkowej salonu z dwoma salonami obraz Sally Bennett wprowadza skwierczenie czerwieni do neutralnej palety. Zasłony w Mander by Penny Morrison współgrają z fotelami obitymi Strie George'a Spencer Designs z Claremont. Sofa, George Smith.

Tkanina z trawy Diamond Weave Phillipa Jeffriesa dodaje nieformalnej nuty żyrandolowi Crystals Galore z English Country Antiques. Bankiety we Fleurette Rose Tarlow Melrose House. Zasłony w Kalejdoskopie Jima Thompsona.

insta stories

W głównej sypialni ściany w Madison Sheer od Rose Tarlow Melrose House i zagłówek pokryty La Fiorentiną Lee Jofy zastępują ciepło zasłon. Haftowana pościel Julia B. i zabytkowe stołki pokryte Jasper's Remy.

W łazience żony White Wisp Benjamina Moore'a na ścianach równoważy jaskrawość Colefax i Bowood Union Fowlera na oknach i krześle. Madeline Weinrib dhurrie zbiera zielone odcienie. Wanna Tea-for-Two firmy Kohler jest wyposażona w armaturę Newport Brass z serii 365.

Tablica ogłoszeniowa w antycznej ramce jest pokryta resztkami tapety, z dopasowaną tkaniną zaciemniającą.

W sypialni dla gości zabytkowa lampa stołowa i wiklinowy zagłówek znalezione na eBayu „opierają się mocna tapeta” — Montague autorstwa Rose Tarlow Melrose House — „aby nic się nie wyróżniało”, mówi Brockschmidta.

Przeczytaj więcej o inspiracja dla tego mieszkania tutaj. Aby uzyskać więcej informacji, zobacz Zasoby.

Wyprodukowane przez Olgę Naiman.

Ta historia pierwotnie ukazała się w lutowym wydaniu Dom Piękny.