Chris Barrett o dekorowaniu swojego małego kalifornijskiego bungalowu
Każda pozycja na tej stronie została ręcznie wybrana przez redaktora House Beautiful. Możemy otrzymać prowizję od niektórych przedmiotów, które zdecydujesz się kupić.
Dawid A. Keeps: Ten dom jest z pewnością przytulny - bardziej casita niż hacjenda.
Chris Barrett: To zdecydowanie domek. Został zbudowany w 1929 roku w hiszpańskim stylu kolonialnym, który był popularny w Santa Barbara i sprawia wrażenie dużego domu, który został owinięty folią termokurczliwą. Ale ma szczegóły, które uwielbiam — drewniane belki, nadproża i gipsowe ściany — wszystkie w odpowiednich proporcjach i skali. Wiele wskazówek projektowych wziąłem z architektury.
Na przykład?
Oryginalny sufit w salonie jest losowo na pióro i wpust. Powtórzyłem ten wzór z podłogą wykonaną z różnych szerokości dębu – wygląda bardziej wiernie na architekturze i bardziej butch. W kuchni i łazience zaprojektowałam szafki z panelami, które pasują do epoki. Ściany musiały zostać odnowione, a w niektórych pokojach użyłem tynku kolorowego. Co to był za bałagan, ale naprawdę nadaje ścianom głębię, co sprawia, że przestrzenie wyglądają na większe.
Powiązana historia
Wewnątrz uroczego bungalowu o powierzchni 1050 stóp kwadratowych w Los Angeles
Co jeszcze zrobiłeś, aby ten mały salon wydawał się tak duży?
Użyłem zakrzywionych mebli, po których mogę swobodnie chodzić. Sofa ma oparcie, które zakrzywia się w te eleganckie, eleganckie ramiona — oparłem ją na jednym, który widziałem w holu hotelu Bulgari w Mediolanie. Próbowałem użyć prostokątnego dywanu, ale pociął pokój i zmniejszył go. Skończyło się więc na skórze bydlęcej — nieregularny kształt przyciąga wzrok do krawędzi i naprawdę sprawia, że pokój się rozciąga.
Jesteś byłą aktorką — musiałaś żyć w latach 70., kiedy grałaś pielęgniarkę Ellen Bart w nagłych wypadkach! Więc jakie są zalety małego życia?
Jestem singlem, a moje dzieci są dorosłe, więc mniejszy dom ma sens. I faktycznie używasz każdego pokoju. Chciałem jadalnię, bibliotekę, pokój i biuro, ale nie miałem takiej przestrzeni. Musiałem sprawić, by wszystko działało w jednym pokoju. Teraz wydaje się większy, kiedy włożyłem regały. Ściany nie zamykają się na ciebie, bo na półkach jest tyle rzeczy do obejrzenia.
Zajmujesz się książką jak uczony.
Kluczem do sukcesu jest zdjęcie wszystkich papierowych obwolut na nowych książkach. Nie wyglądają dobrze ze starymi książkami. I nie wypełniaj każdej przestrzeni. Zbieram dużo rzeczy – globusy, kość słoniową, gałki oczne lalek – i musisz zostawić miejsce wokół rzeczy, które
są zgrupowane.
Wykorzystałeś też w pełni małą kuchnię kuchenną. Jak to wyrafinowałeś?
Wypatroszyłem go i zrobiłem wnękę na piec, wizualną sztuczkę, która sprawia, że wygląda, jakby był w innym małym pokoju. I wymieniłem oryginalne francuskie drzwi na nowe. Szafki wiszące są utylitarne, ale takie nudne. Uwielbiam mieć otwarte półki i móc układać na nich ładne naczynia i obrazy. I chociaż to nie jest hiszpańskie – i nie jestem wielkim kucharzem rozpryskującym spaghetti na ścianach – byłem zdeterminowany, aby mieć białe płytki od podłogi do sufitu, które zapewniają teksturę, odblaskowość i łatwe czyszczenie.
Jak opisałbyś swój schemat kolorów?
Jest biały na białym na białym, razem z naturalnymi kolorami drewna, skóry i tekstyliów. Mam tendencję do bardziej męskich wystrojów, więc równoważę to kolorem poduszek i świeżymi, dziewczęcymi kwiatami. Jeśli coś nie kwitnie w moim ogrodzie, kupię piwonie i ranunculus. Ale przez większość roku mogę wycinać róże z własnych krzaków.
Posiadanie ogrodu to lekarstwo na klaustrofobię małych przestrzeni, prawda?
Absolutnie. Siedzisz w mojej małej białej chmurze sypialni i patrzysz na zieleń na zewnątrz i czujesz się jak w domku na drzewie. Zawsze śpię z otwartymi oknami. Dorastałem w Los Angeles i nie radzę sobie dobrze w apartamentowcu. Lubię wyrywać chwasty i przycinać drzewa oliwne. Potrzebuję ogrodu dla mojej duszy.
Twój ogród jest bardziej chaotyczny niż wypielęgnowany. Jak udekorować podwórko takie jak twoje?
Ten ogród jest luźny i zrelaksowany, więc chciałem mieszać stare rzeczy – jak francuski stół bistro i krzesła, które mam od lat — ze świeżymi meblami, takimi jak te dwa salony Paola Lenti, które przypominają gigantyczne worki fasoli. Poszedłem z tym dzikim, zaskakującym różowym kolorem, bo czasem trzeba być odważnym. Na górnym patio, przy kuchni, zaprojektowałam olchowe leżanki. Podoba mi się postarzany szary wygląd mebli ogrodowych, więc pozwolę im zgnić. Kiedy nie mogłem znaleźć odpowiednich poduszek zewnętrznych, opracowałem własną linię tekstyliów.
Bardzo zaradny. Czego powinienem się spodziewać, kiedy zaprosisz mnie na obiad?
Przy dobrej pogodzie zawsze jesteśmy na zewnątrz. Będę w dżinsach, T-shircie i klapkach. Ku rozczarowaniu wszystkich, będę grał w Gipsy Kings, Duran Duran lub David Bowie. Wszędzie będą świece, ale nie zapachowe – psują aromaty gotowania. Na kolację będzie coś z grilla, kukurydza, grillowane szparagi, sałatka, chleb, ser i cytrynowy placek z mąki kukurydzianej z piekarni Huckleberry, wszystko podane w stylu każdy-pomagać sobie. Moje talerze obiadowe to naprawdę półmiski — tutaj nie ma formalnej kolacji.
Na pewno wiesz, jak żyć. Jeśli najlepsze rzeczy w życiu są za darmo, jakie są najlepsze rzeczy w twoim życiu?
Moje jamniki, Bob i Frankie; moje dzieci; i kwiaty. Zabawne, powiedziałem najpierw psy, prawda?
Ta treść jest tworzona i utrzymywana przez stronę trzecią i importowana na tę stronę, aby pomóc użytkownikom podać ich adresy e-mail. Możesz znaleźć więcej informacji na temat tej i podobnych treści na piano.io.