Wywiad ze Szkotem Meachamem Woodem

instagram viewer

Każda pozycja na tej stronie została ręcznie wybrana przez redaktora House Beautiful. Możemy otrzymać prowizję od niektórych przedmiotów, które zdecydujesz się kupić.

Scot Meacham Wood został zainspirowany romantycznym, „zebranym” stylem epoki edwardiańskiej. Tutaj wyjaśnia, jak dekorował ciemnymi odcieniami i bujnymi tkaninami.

lakierowana skrzynia w stylu tansu

Thayer Allyson Gowdy

Franciszka Schultz: Dużo słyszymy dziś o „oszczędności i ograniczeniu” w dekorowaniu, a te pokoje wcale nie są. Czarujący anachronizm czy ponadczasowa tradycja?

Scot Meacham Wood: Mam nadzieję, że mogę być jednocześnie czarująca, anachroniczna i ponadczasowa! Na pewno czuję, że mieszkanie nawiązuje do romantycznego, „zebranego” stylu epoki edwardiańskiej. I nikt nie pomyli mojego domu z czystą, nowoczesną przestrzenią. Mam przyjaciół z takimi domami i kocham ich, ale tak naprawdę nie są dla mnie. Nawet po całym dniu pracy w otoczeniu tekstyliów i akcesoriów, wirująca bujność mojego mieszkania uspokaja i uspokaja.

Jak dostałeś się z Louisville w stanie Missisipi do San Francisco?

insta stories

Dziwny splot wydarzeń. Po college'u przeniosłem się do Kolorado, aby być pomocnikiem wyciągu narciarskiego. Ponieważ mój ojciec był w wojsku, kiedy dorastałem, zawsze przychodziłem na czas i byłem zszokowany ilością rzeczy, do których zostałem zatrudniony. W ciągu kilku miesięcy prowadziłem dwa sklepy, grając na organach w kościele i pianinie w koktajl barach i przy stolikach.

Człowiek renesansu spotyka Królika Energizer. Dobry Boże, dziecko.

Ale zacząłem się męczyć. Wtedy zdecydowałem, że chcę pracować dla Ralpha Laurena. Zostałem zatrudniony najpierw w Vail, a potem w San Francisco. Miałem 23 lata i był to rodzaj kaprysu — jedźmy do Kalifornii! Z Polo współpracowałem prawie 14 lat, do 2001 roku.

Jak przeniosłeś się z ubrań do wnętrz?

Byłem w dziale sprzedaży, a następnie przeniosłem się do działu usług kreatywnych. Zajęliśmy się wszystkimi oknami i stylizacją wnętrz — wszystko poza sprzedażą ubrań. W jednym sezonie stworzyliśmy angielską rezydencję, a następnego francuski kurort. To była niesamowita edukacja projektowa — zajmowanie się wszystkimi szczegółami, które sprawiają, że pokój się śpiewa, nakładaniem na siebie akcesoriów i szalonym mieszaniem wzorów.

Czy to herb na drzwiach?

Jest oryginalna dla budynku, podobnie jak listwy z obrazami i obraz na belkach w salonie. Wszystko z 1929 roku. To, że przetrwało lata 70., jest dla mnie zdumiewające.

Czy czarno-biała podłoga w holu była oryginalna?

Nie, sam to namalowałem. Uwielbiam czarno-białe podłogi, ponieważ przyciągają wzrok w przestrzeń.

Korytarz sam w sobie jest wizualną ucztą.

Ma prawie sześć stóp szerokości i nadaje się do ładnej małej biblioteki, ciemnej i nastrojowej. I uwielbiam tę wielką galerię ścienną naprzeciwko regału.

Co skłoniło cię do pomalowania sufitu na czerwono?

Uwielbiam komodę chinoiserie i w ciągu długiego weekendu – siedem warstw różnych czerwonych farb później – dopasowałam kolor kufra. Ze wszystkimi książkami i grafikami musiała być notatka projektowa namiotu imprezowego, a ta czerwień pasowała do rachunku.

Jesteś pewny koloru. Ten niebieski na ścianach w salonie to „wow”.

Czy to nie cudowne? To stary kolor od Benjamina Moore'a, zwany Szarym Dżentelmenem, chociaż nie wiem, dlaczego tak go nazwali. To prawie granatowa wersja turkusu. Uwielbiam ciemny pokój. Niebieski sprawiał, że wydawała się nieco bardziej nowoczesna niż oliwkowa zieleń, którą była wcześniej. Namalowałem go podczas oglądania Oskarów.

Twoja sypialnia jest uosobieniem przytulności, a jednocześnie jest męska i mocna.

Jest mniej gęsto ułożony warstwowo niż inne części domu. Łóżko inspirowane jest starymi angielskimi półtestami, które dają poczucie prywatności. Zwymiarowaliśmy głębokość skrzydła tak, aby była taka sama jak poduszki, więc jestem miła i schowana tam. Tweedowa tapeta na suficie nawiązuje do męskiego garnituru, a mała kratka równoważy większe tartany w pokoju.

Mówiąc o tartanie, czy to też ma wpływ Ralpha Laurena?

Moje dziedzictwo jest szkockie, więc niektóre z nich są genetyczne. Fascynuje mnie szkocka krata i historia Szkocji. Właściwie pracuję nad nową linią tkanin z importowanych niestandardowych tartanów.

A kiedy możemy się doczekać ich zobaczenia?

Trzymamy kciuki, jesienią 2014 roku.

To jedna maleńka kuchnia.

To najmniejsza kuchnia na ziemi. Mogę stanąć na środku i dotknąć wszystkich czterech stron. Kilka lat temu przywiozłem dodatkowe metalowe półki, które dają mi bardziej funkcjonalną ladę i miejsce do przechowywania.

Dlaczego pomalowałeś szafki na czarno?

To był kolejny raz, kiedy wypiłem za dużo kawy. Przy tak wielu wydarzeniach w przestrzeni czerń wydawała się bardziej neutralna i podoba mi się jej dramatyzm. Wcześniej był brązowy, a czerń wprowadziła go bardziej w teraźniejszość — i nie jest to tak przewidywalne.

Czy bawisz się tutaj?

Ja robię. Te dwa małe stoliki koktajlowe w salonie wskakują do szafy i stoi tam stół jadalny. Zbieram dziwne krzesła i mogę siedzieć osiem bez większej uwagi. To rozkładana część mieszkania.

Czy jako projektant zawsze coś tutaj „przerabiasz”?

Mój dom to takie laboratorium. Obracam i usuwam rzeczy z magazynu, a za kilka lat wszystko zostanie rozłożone na części i wymyślone na nowo. W ten sposób utrzymuję świeżość.

Ta treść jest tworzona i utrzymywana przez stronę trzecią i importowana na tę stronę, aby pomóc użytkownikom podać ich adresy e-mail. Możesz znaleźć więcej informacji na temat tej i podobnych treści na piano.io.