Oto niesamowici kandydaci na Szopę Roku 2017

instagram viewer

Architekt Tormod i jego zespół zbudowali biwak w zaledwie trzy tygodnie, aby stworzyć osłoniętą przestrzeń w jednym z najbardziej ekstremalnych i odsłonięte miejsca w arktycznej Norwegii, inwestując 15 000 funtów, aby zapewnić odwiedzającym miejsce, w którym mogą doświadczyć piękna jałowej i skalistej krajobraz. Zgodnie ze swoim podstawowym przeznaczeniem szopa nie ma nic poza ławką i spektakularnymi widokami i jest otwarta dla każdego, kto ją znajdzie.

Tom spędził cztery lata, tworząc swoje oszałamiające kuliste gniazdo, które wisi na linach w baldachimie lasu w Vancouver. A także wynajęcie miejsca do zamieszkania (w komplecie łóżko, aneks kuchenny, stół i krzesła), wykorzystuje go również jako przestrzeń do realizacji swoich projektów pisarskich z dala od zgiełku dnia codziennego życie.

W wieku zaledwie 28 lat Caspar zrezygnował z pracy w firmie technologicznej, aby dowiedzieć się, co naprawdę chciał zrobić ze swoim życiem. Mieszkał z matką i postanowił, że zbuduje dla niej dom w ich ogrodzie. Elastyczna przestrzeń może rozciągać się od 6 m do 12 m długości dzięki wewnętrznej powłoce z podwójnego szkła i nadrzędnemu dachowi ze stali, a w razie potrzeby można ją otworzyć na różne elementy. Ogrzewany małym, ale wydajnym norweskim piecem na drewno, służy do spania, rozrywki lub po prostu do kontemplacji.

Zbudowany w zaledwie trzy miesiące z przetworzonych szklanych paneli drzwiowych i blaszanego dachu uratowanego z lokalnego złomu stoczni, Susan i Norbert zbudowali swoją szopę, aby zaoferować zmęczonym podróżnikom kilka domowych wygód w naturalnym środowisku? ustawienie. Szopa jest wyposażona w prawdziwe łóżko z zagłówkiem, materacem i pościelą oraz przeszklone ściany, dzięki którym „sypialnia do lasu lub las do sypialni”. Inne udogodnienia obejmują w pełni wyposażoną łazienkę z wolnostojącą wanną, aneks kuchenny oraz stację dokującą do iPoda.

Kosztująca 12 000 € i trwająca trzy miesiące budowa kabiny Lushna została zaprojektowana, aby zapewnić wspaniałe rozwiązanie kempingowe na nierównym terenie na kempingach w Słowenii. Rozwiązanie czerpie inspirację z tradycyjnego namiotu. Drewniane wnętrze i szerokie przeszklone okno zaprojektowano tak, aby odwiedzający mogli poczuć się zanurzeni w naturze.

Zainspirowani miłością do syren i mikro-życia, Kim Anna i Michael ręcznie zbudowali swój wyjątkowy mały domek o powierzchni zaledwie 195 stóp kwadratowych z przetworzonego sznurka i butelek. Kosztująca 5000 dolarów i zbudowana w ciągu dziewięciu miesięcy szopa jest miejscem, w którym udają się na relaks i cieszą się czasem dla siebie. W środku znajduje się mała kuchnia, łazienka z prysznicem oraz łoże małżeńskie, a wszystko to zasilane energią słoneczną.

Te pracownie malarskie, położone nad brzegiem jeziora w Skarhamn, zostały założone przez Nordyckie Muzeum Akwareli, aby zachęcić do współpracy artystów i studentów sztuki. Każde ze studiów ma dwa łóżka i zaplecze kuchenne, dzięki czemu artyści mogą mieszkać razem, dzielić się pomysłami i czerpać inspirację z oszałamiającego otoczenia.

Pawilon Norweskiego Centrum Dzikich Reniferów położony jest na obrzeżach Parku Narodowego Dovrefjell, z widokiem na górę Snøhetta. Budynek jest ogólnodostępny i służy jako pawilon obserwacyjny dla programów edukacyjnych Fundacji Dzikiego Renifera. Szlak turystyczny o długości 1,5 km prowadzi odwiedzających do tego spektakularnego miejsca z widokiem na góry Dovrefjell.

Kolorowa i kompaktowa kabina przejściowa dostosowuje się do potrzeb estetycznych tymczasowych pasażerów, jednocześnie reagując na lokalny kontakt. Szopa o powierzchni zaledwie dziewięciu metrów kwadratowych, zbudowana z materiałów zebranych na złomowisku, jest podzielona na dwa poziomy i zawiera intymną część sypialną w górnej części. Duże okno w salonie i świetlik w sypialni rozświetlają wnętrze i dają poczucie życia prawdziwie wśród drzew.

Architekci Anna i Eugeni Bach zbudowali ten niezwykły domek zabaw po tym, jak ich trójka małych dzieci narzekała, że ​​rodzice nigdy niczego dla nich nie zbudowali. Aby stworzyć idealną przestrzeń do zabawy dla dzieci, Anna i Eugeni zaprojektowali inny domek w stylu kiosku okna i szerokie drzwi, które otwierają się na ich ogród, zapewniając puste płótno dla dziecięcej wyobraźni zdziczeć.

JESZCZE: Szopy-scapizm: dlaczego szopy to nowe nory zen