List do redakcji styczeń/luty 2019
Każda pozycja na tej stronie została ręcznie wybrana przez redaktora House Beautiful. Możemy otrzymać prowizję od niektórych przedmiotów, które zdecydujesz się kupić.
Allie Holloway
Jo: Jedną z rzeczy, w które wierzę we wszechświecie projektowania domów, jest to, że w mediach jesteśmy tak przyzwyczajeni do skupiania się na ostatecznym celu. Dobrze? Przyzwyczailiśmy się do oglądania pięknych zdjęć, ale tak wiele rzeczywistego projektowania domu w prawdziwym życiu to proces. Więc to jest główny temat tego wydania. Chodzi o transformację, rzeczywistość, ale także zmagania i zabawne rzeczy, tak jak wy to kochacie. Nie ma złych odpowiedzi.
Więc dziękuję za dołączenie do mnie! Chcę zacząć od bardzo prostego, zabawnego pytania, tylko po to, żeby wszystko działało. Jaka jest Twoja ulubiona część procesu renowacji?
Kate TK: Dobra, najzabawniejsza część. Ponieważ mówimy o północnej części stanu i mam remont, w którym byłem przez ostatnie siedem miesięcy, powiem, że pierwszym krokiem jest zrozumienie samego rdzenia domu, pod względem jego historii-
Jo: To twoja ulubiona część?
Kate: To moja ulubiona część. Lubię wiedzieć, kto mieszkał tam wcześniej, lubię wiedzieć, czy są jakieś szalone historie o tym miejscu. Wiesz, czy były tam jakieś konkretne elementy funkcjonalne, które dom mógł mieć znowu? Oczywiście rozmawiasz też z klientami i dowiadujesz się, czego chcą od domu i jak chcą tam mieszkać. Ale kocham historię. Więc dla mnie po prostu powrót do tego, to zwykle moja kotwica, moja szpilka, od której zaczynam.
Jo: Uwielbiam to, bo z pewnością, gdy nasi widzowie słyszą „odnowę”, myślą „Boże”. Wszyscy myślą, że dzień demo i zniszczenie. Ale szczerze mówiąc, tak wiele z tego, co wszyscy robicie tak dobrze, to odbudowa, takie zwracanie uwagi na przeszłość i wprowadzanie jej w teraźniejszość.
Brad Ford: Właściwie podoba mi się sam początek procesu i naprawdę zbieranie informacji – nie tylko od klientów, ale meble, oświetlenie, materiały – i naprawdę staram się zebrać jak najwięcej w oparciu o zainteresowania klienta są. A potem w pewnym sensie przekierowuję je i zaczynam podejmować decyzje. Myślę, że ten proces jest naprawdę fajny. Uwielbiam pomysł bycia redaktorem.
Wiele moich przestrzeni jest bardzo edytowanych. Uwielbiam ten proces redagowania wszystkich tych informacji do najbardziej uproszczonej formy, a jednocześnie staram się, aby były skuteczne. Ponieważ dla mnie najfajniejszy rodzaj projektu jest super edytowany, ale ma prawdziwy wpływ – co nie zawsze jest łatwe do zrobienia. Myślę, że wymaga to trochę więcej strategii i przemyśleń, ale podobała mi się ta część procesu.
Will Brinson: Z mojego punktu widzenia uwielbiam, gdy jesteś w połowie remontu i cóż... Pracujemy ze starymi domami, więc znajdujemy dziwaczne rzeczy, ponieważ nic nigdy nie jest standardowe, i wymyślamy sposób na ich renowację w nie całkowicie historyczny styl per se, ale um...
Susan Brinson: Historycznie wrażliwe?
Wola: Wrażliwy historycznie. W ten sposób możemy umieścić w domu nowoczesne rzeczy. Ale także bycie wrażliwym na to, skąd ten dom się wziął, o co chodziło. Ale wiesz, jesteśmy nowoczesnymi ludźmi, którzy mieszkają w tych domach, więc nie chcemy żyć jak w XIX wieku.
Jo: Historycznie wrażliwe™️.
Zuzanna: Podoba mi się kierunek twórczy, który jest bardzo szeroki. Ale postrzegam siebie jako gawędziarza, a remont zaczyna się na samym początku historii. Więc musisz dowiedzieć się, czym jest ta część, zanim dotkniesz jakichkolwiek elementów projektu, zanim ja nawet Popatrz na projekt, paletę kolorów, tkaninę, cokolwiek. Zanim zrobię jakikolwiek plan, myślę o kierunku twórczym. I to jest absolutnie moja ulubiona część.
Maryline Damour: Mam więc firmę projektowo-budowlaną i budujemy domy od podstaw. Wykonujemy wiele remontów szczelin. I zaczynam od architektury wnętrz i maksymalizacji kości przestrzeni. Moją ulubioną częścią jest to, że po oczyszczeniu ściany runęły i teraz widzę całą pustą planszę. Wtedy najbardziej się ekscytuję: kiedy nie ma absolutnie niczego — a potem zaczynamy budować.
Jo: Muszę powiedzieć, bo właśnie przechodzę własną renowację w kuchni: ta część jest o wiele bardziej magiczna, niż kiedykolwiek sobie wyobrażałam. Kiedy zaczynają się pojawiać rzeczy, myślisz: „Och, ja nie… Rzeczy muszą wejść? To było takie puste.
Maryline: Absolutnie. dzieje się to u mnie, mimo że jestem profesjonalistą, a na pewno dzieje się to u klienta. Kiedy nie jesteś obciążony niczym innym, widzisz tylko możliwość. I nagle ludzie zaczynają myśleć: „No cóż, myślałem, że to może być ten przestrzeń, ale teraz może być ten przestrzeń."
Jo: Dosłownie mury się zawalają.
Ariella Duker: Dla mnie najbardziej ekscytującą częścią jest wyzwanie polegające na próbie stworzenia natychmiastowej nostalgii i zebranego nastroju, zwłaszcza na północy. Nawet jeśli to jest stary dom i mamy go kompletnie do niczego, albo jeśli buduję swój własny dom od podstaw, staram się stworzyć wrażenie, że kiedy wchodzisz, może tam być już od jakiegoś czasu.
Tak więc, mimo że klienci kupują stary dom z 1800 roku, są nowocześni i żyją nowocześnie. Chcą ukłonić się w stronę historii domu, ale chcesz też, aby była praktyczna. Poszukuje więc sposobów, aby wprowadzić trochę historii – niektóre rzeczy warstwowe, zebrane, antyki – ale mieszając je z nowoczesnymi udogodnieniami. To zawsze jest wyzwanie, ale to chyba moja ulubiona część.
Jo: Często tematem tych rozmów jest to, że wyzwaniem jest zabawa. Na przykład znalezienie rozwiązania. To znaczy, prawie jeszcze fajnie jest znaleźć trudną odpowiedź, niż po prostu robić, co chcesz i po prostu posadzić to trochę jak koc.
Inną rzeczą, o której też chcę porozmawiać, jest to, że myślę, że nasza publiczność otrzymuje lekcję remontów – i transformacji – od telewizji.
Emily Gilbert; Fotografia wnętrz
I na wiele sposobów martwię się komunikatem, jaki wysyła telewizja. Z pewnością to, o czym słyszymy od projektantów, to to, że ich klienci oczekują szybkości i kosztów, które nie są już realistyczne. Myślę, że w przypadku renowacji nawet bardziej niż w przypadku projektowania, to nie tylko zmiana materiału, to przekształcenie całego domu. A więc, czego chciałbyś, aby świat wiedział o realiach transformacji?
Kate: Czy wszyscy widzieliśmy ten trójkąt? Szybko, tanio i dobrze? Czuję, że to powinna być wizytówka. Mogą wybrać, które dwa chcą, a potem będziemy pracować od tego.
Jo: Naprawdę?
Kate: To znaczy tak, absolutnie programy telewizyjne sprawiły, że wydaje się, że można to zrobić w tydzień. I na pewno możesz zrobić coś w tydzień, ale czy jest tam jakość? Niekoniecznie. Osobiście mówię o tym bezpośrednio
Jo: Myślę, że musisz być. To znaczy, istnieje realistyczny wszechświat, w którym musimy żyć.
Ćwiek: Mam salon meblowy, tak samo jest z meblami i dużymi sklepami: ludzie chcą rzeczy szybciej i taniej. Ale dla mnie wiąże się z tym taki koszt, czy to mebel, czy remont. Jedną z moich ulubionych rzeczy, którą zawsze powtarzam, jest: „To, że coś jest darmowe, nie oznacza, że nie ma ceny do zapłacenia”. W pewnym momencie
Maryline: Zapłacisz.
Ćwiek: To prawda. Tak jest w przypadku niedrogich remontów czy mebli. Jedną z rzeczy, o których zawsze rozmawiamy z naszymi klientami, jest proces i zrozumienie wartości to przychodzi wraz z czasem, umiejętnościami, techniką, która jest wykorzystywana w meblu lub renowacja. Zwłaszcza w przypadku mebli, wiesz, rzeczy były przekazywane z pokolenia na pokolenie. Myślę, że bardzo ważne jest myślenie o przyszłych pamiątkach.
Co to za powiedzenie? Drzewo, które rośnie powoli, ma głębokie korzenie. Myślę, że jest to coś, co można zastosować do wszystkiego, czemu chcesz przypisać wartość: Warto czekać.
Zuzanna: Kiwam głową na znak zgody, ale jestem najbardziej niecierpliwą osobą. A ja na to: "Wiesz, on ma rację... ale też zrób to teraz”.
Jo: Szybciej wyhoduj te głębokie korzenie.
Zuzanna: To całkiem mądre. To całkiem mądre.
Jo: Wystarczy świecić na nią jaśniejszym światłem słonecznym! Będzie dobrze.
Allie Holloway
Wola: Kiedy założyliśmy House of Brinson, naprawdę odkryliśmy, że dla ludzi, którzy przeszli nasze remonty, najbardziej soczyste części były pomiędzy. Każdy chce zobaczyć ostateczne zakończenie — i zobaczyć, jakie jest ładne, jaki jest kolor farby i skąd pochodzą podłogi, to wszystko jest wspaniałe do podzielenia się. Ale o wiele bardziej angażujemy się w ludzi, którzy chcą wiedzieć: „Jak ułożyłeś podłogę? Jakich mistrzów używałeś? Czego użyłeś na ścianach? Jak długo Ci to zajęło?"
Zuzanna: Całkowicie.
Wola: I szczerze mówiąc, czasami im większe niepowodzenia, które widzą, że robisz – i jak to ma się do tego, co robią i co zrobiłeś, aby to naprawić – to przyciąga o wiele więcej pozytywnej uwagi niż te szybkie pokazy renowacji mogłyby kiedykolwiek? robić. Susan i ja jesteśmy naprawdę zaangażowani w powolną i celową renowację i naprawdę krok po kroku.
Kate: Cóż, to jest prawdziwa wiedza, którą też dajesz. Jedna z osób, które nas śledzą, głównie na Instagramie i naszym blogu, mówią do mnie: „Jestem bardzo szczęśliwy, że dajesz nam realistyczny harmonogram i koszty”.
Wykonujemy powolny remont i bardzo kosztowny remont. I nigdy nie spróbuję tego ukryć ani, no wiesz, sprawić, by wydawało się ładniejsze lub bardziej efektowne niż to, czym jest. Ale powiem ci, że na dłuższą metę prawdopodobnie będziemy z tego bardziej zadowoleni, ponieważ jest to bardzo celowe i bardzo specyficzne. Myślę, że młodsze pokolenie, które podąża za nami w tej podróży, jest mądre i wie, że rzeczy nie dzieją się tak szybko. Całkowicie to rozumieją. I myślę, że idą i szukają ludzi, którzy robią to w prawdziwym życiu na prawdziwej osi czasu.
To znaczy, jesteśmy prawdopodobnie na 10-letniej renowacji krzywej osi czasu. To tyle czasu to potrwa. To rozmiar potwora.
Ariela: Budujesz historię.
Kate: Jesteśmy! I zanim dojdziemy do końca, będziemy mieli ten początek na początku. I to jest całkowicie w porządku. Ale myślę, że ludzie naprawdę pragną realistycznych harmonogramów i realistycznych budżetów.
Zuzanna: I rzemiosło.
Jo: Dobrze. Jakie lekcje, twoim zdaniem, tracą podczas renowacji?
Maryline:Mam firmę projektowo-budowlaną i często rozmawiam z klientami, gdzie przyjadą i zatrudnią nas na budowie. Z powodu mnożenia się telewizji renowacyjnej, a więc tak wielu książek, ludzie często zapominają, że towarzyszy temu element projektowania. I żałuję, że kiedy dzieliliśmy się renowacją w mediach, żeby ludzie zaczęli od projektu i następnie przechodzą do remontu.
Wiesz, ostatnio mamy klienta, który powiedział: „Chcę zbudować talię”. Więc powiedziałem: „Och, to świetnie. Czy masz plany konstrukcyjne, żeby zbudować tę talię? — Nie. — Wiesz, talia musi pasować do architektury. A gdzie są twoje poglądy i na co patrzysz?” I tak dalej, wszystkie te pytania, a one brzmią: „O tak, jakbyśmy musieli to zrobić, zanim będziemy mogli budować”.
I myślę, że to również wzbogaca wartość! Istnieje propozycja wartości, z którą – jako projektanci wnętrz, zwłaszcza w Dolinie Hudson – zmagamy się, ponieważ nie jest to wielkomiejskie miasto, ludzie nie są tak przyzwyczajeni do projektowania wnętrz. Nieustannie wyjaśniamy, że celowe projektowanie ma wartość.
Ariela: Musiałbym się z tym zgodzić. Myślę, że zwłaszcza w Hudson Valley, klienci — i ja sam, nie przewidziałem, jak bardzo będziesz potrzebować rozbudowy terenu, ponieważ musisz stworzyć wszystkie swoje narzędzia. Na przykład nie dostajesz wody miejskiej. Nie dostaniesz roweru. Musisz założyć szambo. Musisz wykopać, wiesz, ogromną dziurę na propan. I musisz przewidzieć, czego będziesz potrzebować w przyszłości, bo już tego nie wykopiesz.
A to będzie kosztować pieniądze i nie sądzę, żeby ludzie tak myśleli. Mówią: „Och, budowa domu będzie tyle kosztować, ponieważ dostałem ofertę od wykonawcy”.
Jo: nie mogę.
Maryline: Przerażamy cię.
Ariela: Więc nie wiedziałem tego wszystkiego. A mi osobiście skończyły się pieniądze. Był rok 2013, kiedy kupiłem swoją nieruchomość i musiałem być uczciwy, brać kredyty, przerabiać swoje plany i ponownie zatrudniać, ponieważ musiałem ponownie zatrudnić architekta, aby plany były tańsze w budowie.
To było dużo, ale myślę, że to była najlepsza edukacja, jaką otrzymałem, i myślę, że jest lepsza niż całe prawdziwe wykształcenie, jakie otrzymałem. Teraz jestem lepszym projektantem i jestem znacznie lepszym projektantem tego typu nieruchomości. Działamy teraz jako edukatorzy naprawdę, bardzo wcześnie, żeby później nie ucierpiało to w twoim budżecie.
Jo:To trochę jak prowadzenie samochodu, jazda na rowerze. Nie możesz tego wyjaśnić, musisz przez to przejść, aby to zrozumieć.
Inną rzeczą, z której czuję, że teraz dostaję prawdziwą lekcję, jest to, jak ludzie, którzy przyczyniają się do większego dobra. Jesteśmy tak przyzwyczajeni do oglądania wypolerowanego, skończonego produktu, ale nie mniej niż setki ludzi zajęło się jego tworzeniem. Projektant ma duże zasługi – słusznie – ale rzemieślnicy pomagają ożywić rzeczy.
Muszę więc zapytać, kto według ciebie jest najbardziej niedocenianym graczem w świecie budowlanym? Osobiście czuję sympatię do ludzi, którzy układają płytki. Myślę, że to rzemieślnicy, myślę, że są niesamowici. Czuję też, że mógłbym oglądać kafelki instalowane dosłownie przez godziny dziennie. Jest w tym coś tak artystycznie precyzyjnego.
Allie Holloway
Ćwiek: Mogę powiedzieć coś nieco kontrowersyjnego. Czasami myślę, że projektant jest osobą niedocenianą. Projektant jest swego rodzaju dyrygentem. To oni odpowiadają za wykonawcę, podwykonawcę, tapicera, wszystkich tych różnych graczy. Jest tak wiele ruchomych części! A projektant jest też wspólnym mianownikiem, więc jeśli ktoś w przeciwnym razie coś spieprzy, to projektant dostaje wołowinę..
Jo: Zapewniam, że wszyscy moi czytelnicy się z tobą zgodzą.
Zuzanna: Dla nas to tynkarz. Ktoś, kto potrafi faktycznie wykonywać prace tynkarskie, ponownie skanować ściany, naprawiać tynki, to umierający gatunek rzemieślnika. Bardzo niewielu ludzi to robi i mogę powiedzieć, że w promieniu 60 mil od naszego domu nie ma nikogo, kto to robi.
Jo: Ciekawe, że tak mówisz, bo na jednym z moich pierwszych paneli, Thomas Bażant, świetnie projektant z DC, mówił, że jego tynkarz, jeśli przejdzie na emeryturę, nikt inny nie może tego nawet odebrać od niego. To sprawia, że ta osoba jest, niestety, jeszcze bardziej wartościowa.
Deborah DeGraffenreid
Zuzanna: Nauczyliśmy się, jak to zrobić, ponieważ nie mogliśmy fizycznie znaleźć kogoś, kto mógłby to zrobić.
Kate: Tak, a to twarda skóra głowy, bo tylko błoto... Mam na myśli to prawdziwy talent.
Zuzanna: Nie masz motywacji do pracy z tym. Ale tak, jest dużo formowania, dużo napraw. Odkłada medaliony na suficie i tak dalej. Samo znalezienie kogoś, kto ma odpowiednie umiejętności, jest bardzo rzadkie.
Maryline:Cały czas jestem na budowie, częściowo dlatego, że interesuje mnie obserwowanie twarzy ludzi – w tym moich pracowników – kiedy pojawiam się na placu budowy. Ale to świat zdominowany przez mężczyzn.
Wola: Niespodzianka?
Maryline: Tak, to jest jak: „Ja też mogę tu być. W porządku”. Ale uwielbiam kadrowanie. A ostatnio zacząłem naprawdę przyglądać się temu, co robią nasi pracownicy, bo to wszystko jest pokryte, ale jest po prostu takie piękne i takie architektoniczne. I dosłownie, to kolejne dzieło sztuki.
Czuję, że to taki wstyd, że to wszystko zostaje zatuszowane. Nigdy więcej go nie zobaczysz, chyba że wybuchnie pożar lub ktoś wejdzie ze starszym domem i usunie całą blachę i zajrzy pod spód. Ale w przypadku pracy, której nigdy nie zobaczymy, która ma charakter strukturalny, ale nie musi być piękna, fakt, że jest robiona celowo, by była piękna, myślę, że jest naprawdę niesamowity.
Allie Holloway
Jo: To świetna odpowiedź. To jak szkielet.
Ariela: I tak naprawdę nie są doceniane! Chciałem tylko powiedzieć, że jako projektanci uważam, że jesteśmy odpowiedzialni za utrzymanie miejsca pracy i wszystkich tych wykonawców szczęśliwymi, ponieważ w końcu wyświadczą przysługi. Jeśli coś nie wyjdzie i chcesz to naprawić, może być twoim najlepszym przyjacielem lub naprawdę cię nie lubić. Myślę, że bardzo ważne jest dla nas podziękowanie.
I właściwie zacząłem bardziej doceniać naprawdę dobry rodzaj rocker'ów. Nie widać śrub, nie widać gwoździ, taśma jest naprawdę dobrze zrobiona, bo to jest twoje podkład pod farbę, tapetę, idealne powierzchnie do pracy z farbami dekoracyjnymi i lakierowanie. Jeśli zrobisz to lepiej na początku, nie musisz robić tego wszystkiego później.
Allie Holloway
Jo: Naprawdę trudno znaleźć dobrych rzemieślników. To znaczy, sami zarządzamy naszym projektem i generalnie mówię to całkiem jasno, ale zakładam też, że ludzie mają zdrowy rozsądek. I na tym polega mój wielki błąd.
Nowe pytanie: Jedną z rzeczy, w których Dolina Hudson jest szczególnie dobra, jest pomaganie naszej planecie poprzez wykorzystanie tego, co już tam jest. Jestem ciekaw, co o tym myślisz.
Trevor Tondro
Kate: Cały czas o tym myślę: co tak naprawdę trzeba wyrzucić, a co nie, z czym mogę pracować, co mogę zmienić, to jest w tej przestrzeni, a nie tworzenie 7000 śmietników śmieci. Jest to nieuniknione podczas remontu. Mam na myśli, że moja firma nazywa się Freestyle Restyle i wiele z nich przypomina to, co tam jest? Co można przerobić? I ponownie zintegrowana z przestrzenią, niezależnie od tego, czy jest dokładnie tam, gdzie jest, i po prostu powtórzona, odnowiona lub przeniesiona do innej części tego domu.
Myślę, że wszyscy chcemy być odpowiedzialni jako projektanci, ale istnieje domowy odpowiednik szybkiej mody, który jest całkowicie jednorazowy. I wraca do punktu, który robiliśmy wcześniej, o rzemiośle, jakości i nowoczesnych pamiątkach. Te rzeczy mają znaczenie.
Jo: Ludzie wracają do tego pragnienia, by mieć mniej, ale żeby miało to większe znaczenie. Powiem szczerze, że myślę, że ludzie myślą o tym bardziej w kontekście mebli i wyposażenia, a mniej o szafkach kuchennych. I myślę, że jesteśmy teraz we wszechświecie, w którym dzień demo oznacza zniszczenie.
Ćwiek: Zacznę tam, gdzie Kate skończyła. Myślę, że ludzie są na szczęście bardziej zainteresowani narracją lub fajnym doświadczeniem i rzeczami, które mają znaczenie, bardziej niż tylko posiadanie czegoś, aby coś mieć.
Mam nadzieję, że to prawda, że ludzie w pewnym sensie odchodzą od całej idei McMansion i że naprawdę myślą o tym, czego tak naprawdę potrzebują? I tak nigdy nie rozumiałem McMansions, tylko te wszystkie pokoje... główna sypialnia wielkości boiska do piłki nożnej. Nawet nie wiem, jak wypełnić to meblami i sprawić, by było tak pełne, wygodne lub przytulne.
Ariela: Pewna rada, którą zawsze daję ludziom, gdy chcą kupić mieszkanie, to pomysł, żeby spędzić tam tydzień lub dwa. Spędź tam kilka weekendów, ponieważ pierwsze rzeczy, o których myślałeś, że jesteś, to pralki i suszarki z lat 70., cokolwiek. Czasami działają lepiej niż nowe.. I wydają śmieszne dźwięki lub zapalają się w fajny sposób, i nagle coś, co było naprawdę głupie lub wyglądało tak obrzydliwie i stare, działa lepiej, ma dziwaczną rzecz, ma zabawną historię.
A może w pewnym momencie zbudowali szafę na bieliznę z prawdziwymi półkami przez prawdziwych rzemieślników. A ty powiesz: „Ale ja tego nie chcę”. Myślę, że nie wiesz, dopóki nie spędzisz czasu w domu. Może ta hydraulika naprawdę działa naprawdę dobrze. A może wiesz, w jakich pomieszczeniach jest naprawdę ciepło? W jakich pokojach jest naprawdę zimno? Poświęć trochę czasu, aby pomóc ulepszyć, hm, dojść do lepszych wniosków na temat tego, co naprawdę musi się udać, zwłaszcza jeśli musisz to wycofać.
Jo, jak długo jesteś w swoim domu?
Allie Holloway
Jo: Och, dwa lata. Przechodząc teraz przez to, wiesz, jest wyrzut sumienia, kiedy musisz lubić coś odpuścić. Nawet jeśli tego nie pokochałeś. Mam wrażenie: „Och, czy musieliśmy wyremontować kuchnię?” A kiedy jesteś w środku tego i wszystko jest do bani, myślisz: „Dlaczego to zrobiliśmy?” Ale teraz wszyscy są po prostu jak: „Idź do kończyć się. Będzie dobrze. Będziesz taki szczęśliwy."
Śledź House Beautiful na Instagram.
Ta treść jest tworzona i utrzymywana przez stronę trzecią i importowana na tę stronę, aby pomóc użytkownikom podać ich adresy e-mail. Możesz znaleźć więcej informacji na temat tej i podobnych treści na piano.io.