W domu ze znanym szefem kuchni Tomem Kitchinem
Zarabiamy prowizję za produkty zakupione przez niektóre linki w tym artykule.
Szwedzkie dziedzictwo Michaeli Kitchin było inspiracją dla ich wspaniałego domu rodzinnego.
Po pracowitym tygodniu spędzonym w kuchniach jego trzech edynburskich restauracji, można by pomyśleć, że szef kuchni Tom Kitchin z przyjemnością pozwoliłby komuś innemu zająć się gotowaniem w jego jeden wolny dzień. Zamiast tego nie może się doczekać, kiedy zacznie planować posiłki swojej rodziny.
„Tom pracuje w restauracjach od wtorku do soboty, przygotowując lunch i kolację”, mówi jego żona Michaela, 39 lat, która jest również jego wspólnikiem w interesach. „Jest w domu na godzinę po południu, żeby zobaczyć się z dziećmi, ale rzadko wraca przed północą. Budzi się jednak w niedzielę rano i od razu zaczyna planować posiłek dla rodziny tego wieczoru! Uwielbiamy bawić się i mieć wokół siebie przyjaciół. Jeśli każde z naszych dzieci ma dwójkę przyjaciół, ich rodzeństwo i rodziców, to szybko jest spory tłum”.

Zdjęcie: Douglas Gibb
Para dzieli zabawny, pełen światła stylowy dom w szkockiej stolicy z czterema synami: Kasperem (siedmioletni), Axelem (pięcioletni) oraz bliźniakami Lachlanem i Loganem (dwóm). Michaela jest Szwedką i poznała 38-letniego Toma w Londynie, gdzie pracowała dla szefa kuchni Antona Mosimanna po studiach na kierunku zarządzanie hotelarstwem i restauracją. Tom w międzyczasie opuścił swoją rodzinną Szkocję i rozpoczął karierę jako szef kuchni, pracując w renomowanych restauracjach z gwiazdkami Michelin w Londynie, Paryżu i Monte Carlo.
„Byliśmy dobrymi przyjaciółmi przez kilka lat, a potem zdaliśmy sobie sprawę, że jesteśmy zakochani!” wyjaśnia Michaela. „Pracowałem w Dubaju, a Tom był w Monte Carlo, kiedy się zaręczyliśmy. Wiedzieliśmy, że chcemy być razem i myśleliśmy, że chcemy otworzyć restaurację. Pytanie brzmiało gdzie. W końcu zdecydowali się na rodzinny Edynburg Toma.

Zdjęcie: Douglas Gibb
Dziewięć lat, trzy restauracje, dwie książki, gwiazdka Michelin i czworo dzieci później, są bardzo szczęśliwie osiedleni w zielonej enklawie, przydatni w pracy i szkole dla dzieci. Swój obecny dom kupili w październiku 2013 roku, kiedy bliźniacy mieli zaledwie sześć miesięcy. „To był bardzo pracowity czas, zarówno osobiście, jak i zawodowo”, wspomina Michaela. „Właśnie otworzyliśmy naszą trzecią knajpkę, The Scran & Scallie, pub gastronomiczny w modnej dzielnicy Stockbridge w Edynburgu”.

Zdjęcie: Douglas Gibb
Wiktoriańska willa z piaskowca, zbudowana w 1893 roku, mająca tylko dwóch poprzednich właścicieli, była pięknie utrzymana. „Nie wymagało to radykalnego remontu, ale wiedzieliśmy, co chcemy zrobić. Kuchnia była serią trzech małych pokoi i była dla nas niepraktyczna, więc zburzyliśmy dwie ściany, aby zrobić jedną dużą przestrzeń. To było oczywiste rozwiązanie, bo uwielbiamy gotować i wszyscy lubimy być razem”.

Zdjęcie: Douglas Gibb
Oczywiście Tom miał duży wpływ na wyposażenie kuchni. „Tom ma obsesję na punkcie kuchni, zarówno w domu, jak iw pracy – gotuje, to jego domena” – mówi Michaela. „Wybrał gadżety do naszej kuchni, ale poza tym wygląd i styl zależą ode mnie”.
Szwedzkie pochodzenie Michaeli ma oczywisty wpływ na dom urządzony w delikatnych, bladych skandynawskich tonach, gdzie pomysłowe tapety i oświetlenie dodają dramatyzmu. Podciągnęli również dywany, odsłaniając piękny parkiet w salonie, i wyszlifowali deski w innym miejscu, rozjaśniając je wybielaczem. „Dom był placem budowy przez 10 tygodni”, wspomina Michaela, „ale był gotowy na Boże Narodzenie, więc czułem się trochę jak triumf”.

Zdjęcie: Douglas Gibb
Zarówno Michaela, jak i Tom są bardzo związani z własnymi rodzinami. „Ojciec Toma jest dyrektorem firmy, a jego rodzice odgrywają dużą rolę w pomaganiu dzieciom, które wychowywały się w restauracjach i poza nimi”, wyjaśnia Michaela. „Moi rodzice są w Sztokholmie, ale nadal są fantastycznym wsparciem i odwiedzają, kiedy tylko mogą. Mój brat jest także szefem kuchni z gwiazdką Michelin w Nowym Jorku. Wychowano nas żerując; to była zabawa.
„Mój dziadek kochał jedzenie i był pod silnym wpływem, podczas gdy mama zawsze gotowała wspaniałe domowe posiłki; tak żyliśmy. Staram się, aby moje własne dzieci miały podobne doświadczenie. Zbieramy owoce i grzyby i robimy wszystko od podstaw”.

Zdjęcie: Douglas Gibb
Ponieważ jedzenie jest tak ważne w ich życiu, Michaela przyznaje, że granice między pracą a domem zacierają się. „Nasz dom to nasze sanktuarium” – mówi. „To ucieczka od naszego zabieganego życia zawodowego, ale jeśli mam być szczery, nasza praca jest naszym życiem. Jesteśmy tak pasjonatami jedzenia i zabieramy je ze sobą do domu”.
Czerp inspiracje, pomysły i porady, gdziekolwiek jesteś! Śledź nas na Facebook: Dom Piękny UK | Pinterest: Dom Piękny UK | Świergot: @HB | Instagram: @housebeautifuluk
Ta treść jest tworzona i utrzymywana przez stronę trzecią i importowana na tę stronę, aby pomóc użytkownikom podać ich adresy e-mail. Możesz znaleźć więcej informacji na temat tej i podobnych treści na piano.io.