Projektantka Lisa Fine opowiada o nowym domu swojej matki
Każda pozycja na tej stronie została ręcznie wybrana przez redaktora House Beautiful. Możemy otrzymać prowizję od niektórych przedmiotów, które zdecydujesz się kupić.
Miguel Flores-Vianna
Odkąd pamięta, Lisa Fine pasjonowała się kolorami, wzorami, atmosferą starego świata i egzotycznymi elementami, które rozpalają romantyzm odległych krain. „Uwielbiam ładne, warstwowe pokoje, które wciągają i sprawiają, że chcesz zostać” – mówi. „Jako mała dziewczynka w Hattiesburg w stanie Mississippi moją ulubioną czynnością było oprowadzanie po domu. Nie jestem dekoratorem, ale zawsze miałam obsesję na punkcie dekorowania własnych domów”. Szkolenie zawodowe nie miałoby znaczenia. Fine ma wrodzony talent do robienia wszystkiego, co robi z tym je ne sais quoi, którego nie można nauczyć.
I wydaje się, że w świecie designu niewiele może zrobić. Była redaktorem współpracującym dla Dom Piękny oraz Elle Decor przed wprowadzeniem na rynek trzech kolekcji inspirowanych stylem indyjskim: jej linii tekstylnej o tej samej nazwie; Irving & Fine, marka modowa we współpracy z Carolina Irving; oraz Langham & Fine Rugs, limitowaną edycję dhurries, którą zaprojektowała z Richardem Keithem Langhamem. Pod koniec lat 90. zaczęła dzielić swój czas między Nowy Jork i Paryż, gdzie kupiła XIX-wieczne mieszkanie na lewym brzegu Sekwany. Wypełniła przestrzeń melanżem stylów indyjskich, perskich i tureckich – fantazja różowych i pomarańczowych pokoi spowitych wspaniałymi grafikami.
Miguel Flores-Vianna
Więc zaskoczyła Fine'a, kiedy się w nim zakochała przeszklony, nowoczesny apartament z połowy wieku w wieżowcu w Dallas siedem lat temu. Szukała nowej siedziby dla swojej matki, Jean Fine, która mieszkała w Bal Harbour na Florydzie i niedawno owdowiała po raz drugi. Teksas wydawał się idealnym miejscem na nowy początek: Jean miała krewnych rozsianych po całym stanie, a Lisa poszła do szkoły z internatem w Dallas. „Mimo że mieszkanie było przestronne, podobne do loftu i całe białe – przeciwieństwo tego, do czego zwykle mnie pociąga – wydawało się idealne” – wspomina. „Miało tak radosną atmosferę i fascynujące uczucie wewnątrz / na zewnątrz”.
Miguel Flores-Vianna
Rozległy widok na śródmieście nadawał nocą atmosferę dramatu robione na zamówienie, a otaczający taras przypominał jej wspaniałe apartamenty z filmów z lat 50. Jak poślubić milionera oraz Rozmowa o poduszce. Natomiast bujne otoczenie wysokich drzew dało jej poczucie beztroskiego przebywania w domku na drzewie.
Miguel Flores-Vianna
Matka Fine'a dała jej wolną rękę, aby zrobić wszystko, co chciała z wystrojem wnętrza. „Nie przepadam za dekorowaniem” – mówi Jean. „To teren Lisy. Dopóki jest mi wygodnie, jestem szczęśliwy. Wygląd miejsca nie ma większego znaczenia — ale oczywiście Lisa zawsze wykonuje piękną pracę. Jedynym problemem jest to, że kiedy ludzie przychodzą, nie chcą wychodzić”.
Miguel Flores-Vianna
Pomimo klasycznego modernistycznego stylu mieszkania, Fine nie miał zamiaru stosować się do wszelkich rzekomych zaleceń dotyczących tego, jak należy podejść do tak czystej, opływowej przestrzeni. Według niej nie było powodu, by nie mogła odtworzyć bujnej przytulności, do której była przyzwyczajona. „Nie wierzę w to, co jest właściwe, ani w to, że jakikolwiek styl architektoniczny ma ścisłe ograniczenia”, mówi. „Fakt, że midcentury kojarzy się z minimalizmem, nie stanowił dla mnie granicy”.
Miguel Flores-Vianna
Ale długa, otwarta wielka sala stanowiła wyzwanie, po części dlatego, że trudno jest komponować odpowiednie aranżacje mebli w przestrzeni o proporcjach kręgielni. Co więcej, Fine musiał nadać poczucie równowagi mieszaną torbą składników składanych z Paryż, Bal Harbour i nowojorski pied-à-terre Jean, nie wspominając o kolorach, których nigdy by nie miała wybrany. Jej początkowym impulsem było ożywienie neutralnych ścian ulubionym kolorem farby, Sanderson's Pink Allure, i ponowne przykrycie akwamarynowego bankietu w zgodnym tonie. Jednak im bardziej wpatrywała się w pokój, tym bardziej doceniała świetlistą elegancję kremowych ścian z kości słoniowej i to, jak służyły jako tło dla mebli. I zobaczyła, że intensywnie niebieska tapicerka ma organiczne połączenie z rozległą przestrzenią nieba za przesuwanymi szklanymi drzwiami.
Miguel Flores-Vianna
Jadalnia znajduje się pośrodku dwóch części wypoczynkowych połączonych dopasowanymi dywanikami i akcentującymi ścianami w kolorze głębokiej pomarańczy, a jej przyjaciel Tom Scheerer, projektant, nalegał, aby: kupić.
Miguel Flores-Vianna
Belgijskie tkaniny lniane Fine są ręcznie drukowane na całym świecie, a klasyczne francuskie i włoskie antyki łagodzą wielowarstwową egzotykę wyrafinowaną europejską wrażliwością. Dekoracyjny żywiołowość i dopracowana łatwość mieszkania są bezpośrednim wyrazem stylu mody Fine, który wykracza poza ortodoksję i modę. „Myślę, że we wszystkim, co robisz estetycznie, musisz kierować się tym, co kochasz, czy to mebel, czy biżuteria” – mówi. „Po prostu sprawiasz, że to działa — i to sprawia, że jest twój”.
Zobacz więcej tego eklektycznego domu tutaj »
Ta historia pierwotnie ukazała się w listopadowym wydaniu Dom Piękny.
Ta treść jest tworzona i utrzymywana przez stronę trzecią i importowana na tę stronę, aby pomóc użytkownikom podać ich adresy e-mail. Możesz znaleźć więcej informacji na temat tej i podobnych treści na piano.io.