Mój mąż i ja śpimy w oddzielnych pokojach
Każda pozycja na tej stronie została ręcznie wybrana przez redaktora House Beautiful. Możemy otrzymać prowizję od niektórych przedmiotów, które zdecydujesz się kupić.
Dlaczego dwoje ludzi, którzy się kochają – a poza tym mają normalny, zdrowy związek – śpi osobno? Istnieje wiele powodów, ale naszym głównym tematem jest szacunek: oboje szanujemy się nawzajem i wiemy, jak ważny jest sen w naszym życiu. Nieracjonalne jest myślenie, że dwóch profesjonalistów po czterdziestce miałoby identyczne harmonogramy. Osiągnęliśmy punkt, w którym jesteśmy wdzięczni, że żadne z nas nie czuje się odrzucone, jeśli nie śpimy razem.
Mój partner i ja byliśmy małżeństwem przed naszym związkiem, więc uważam, że mamy inne oczekiwania i mniej niepewności niż mieliśmy lub większość ludzi w pierwszym małżeństwie. Jesteśmy w stanie wygodnie spać razem (tak robimy na wakacjach i weekendach), ale w przeciętną noc w tygodniu śpimy w różnych łóżkach.
Teraz, po czterdziestce, znamy się od 30 lat. Romantyczne wyobrażenia o spokojnym spaniu nie istnieją, przynajmniej dla nas. Zamiast tego mamy szczęście, że mamy ładny pokój gościnny/zapasowy z łóżkiem typu queen-size, które dobrze pasuje do mojego partnera. Nadal jest zawsze mile widziany w naszej głównej sypialni i łóżku. Przed pójściem spać w nocy oglądamy razem telewizję lub film, a czasem nawet zasypiamy. Ale nieuchronnie zniknie, jeśli obudzę się w nocy i zawsze, gdy wstanę rano.
Z zawodu jestem pisarzem, głównie freelancerem. Piszę dla innych, jednocześnie pracując nad własnymi projektami. Jestem kimś, kogo nazywacie „kreatywnym typem”. Moja praca, mój harmonogram i mój mózg nie działają w świecie od 9 do 5. Czasami wpadam na pomysł i piszę późno lub w środku nocy. Mogę sobie wyobrazić, że byłoby to naprawdę denerwujące, gdybyś musiał wstawać o 5 rano, aby wykonać pracę konsultingową w DC. Pracuje w garniturze od Brooks Brothers. Pracuję w dresach — w elegancki dzień.
Oboje mamy też dzieci z pierwszych małżeństw. Moje są starsze i bardzo niezależne. Oboje jeżdżą, pracują i podróżują beze mnie i bez ojca. Mój partner ma małe dzieci, które potrzebują pomocy w odrabianiu lekcji, a mimo to mają przed snem. Jego najmłodszy wciąż wstaje w środku nocy, a nasz pokój gościnny znajduje się obok jego pokoju. Mojemu partnerowi bardzo wygodnie jest leżeć w łóżku ze swoim synem, dopóki nie zaśnie.
Ostatni ważny powód (że moja dobra połówka by nigdy wzmianka) to słoń w pokoju: chrapię. I to nie słodkie, małe chrapanie, ale chrapanie, które można by wyobrazić sobie 80-letniego mężczyzny. Mam alergię i nawet po naprawie przegrody po złamaniu nosa podczas gry w lacrosse nadal chrapię. Głośno. Pojechaliśmy na wakacje do Londynu i nagle nie potrzebowałem leków na alergię. Chrapanie ustało i spałem lepiej niż od lat. Cenię sen na tyle, że gdybym mógł, przeprowadziłbym się teraz do Anglii.
Ci, którzy wiedzą, że śpimy w różnych łóżkach (głównie naszych dzieci), początkowo pytali, czy się pokłóciliśmy. Zapewnialiśmy ich, że tak nie jest iw zależności od tego konkretnego dnia mówiliśmy im prawdę, że jedno z nas późno pracuje, a drugie musi wstać wcześnie. Pozwala również spędzać czas z naszymi dziećmi i oglądać film późno w nocy i spędzać czas.
Po latach naszego związku, spędzanie nocy w tym samym łóżku wciąż jest wyjątkowe. Nie bierzemy za pewnik, jak miło jest się przewrócić, wyciągnąć rękę i dotknąć swojego partnera!

Ta treść jest tworzona i utrzymywana przez stronę trzecią i importowana na tę stronę, aby pomóc użytkownikom podać ich adresy e-mail. Możesz znaleźć więcej informacji na temat tej i podobnych treści na piano.io.