John Peixinho o tym, jak przekształcił jednopokojową szkołę w dom
Każda pozycja na tej stronie została ręcznie wybrana przez redaktora House Beautiful. Możemy otrzymać prowizję od niektórych przedmiotów, które zdecydujesz się kupić.
Jak to się stało, że były nauczyciel trzeciej klasy — teraz dekorator ze złotą gwiazdą w Newport — zamieszkał w małej czerwonej szkole?
John Peixinho: To, co mnie naprawdę przyciągnęło, to cudowna lokalizacja w Middletown, ze strumykiem, starymi kamiennymi murami i dwiema plażami w pobliżu. To jak ta inna część Newport, która nie była związana z rezydencjami Beaux Arts – małymi letnimi domkami na wsi.
Czy martwiłeś się, że przejście do wczesnej amerykańskiej ikony może przypominać biwakowanie w Old Sturbridge Village?
To nie była rekonstrukcja kuratorska. Budynek szkolny został zbudowany w 1794 r. i wiktoriański około 1880 r., ale jego jednoizbowy urok zatarł się w 1929 r., kiedy prywatni właściciele przekształcili go w miejsce letnie. Drugie piętro zostało wstawione pod okap w latach 80. i dodano pewne budzące zastrzeżenia elementy, takie jak witraże i ciemne belki przykręcone do sufitu salonu. Wyjąłem je i starałem się, aby rzeczy były jak najbardziej zbliżone do oryginału, bez odtwarzania przeszłości nie do przeżycia.
Powiązana historia
Zwiedź małą czerwoną szkołę, którą jeden projektant nazywa domem
Czyli przekształciłeś rozsądną salę lekcyjną dla niespokojnych dzieci w wygodne miejsce spotkań dla dorosłych?
Pozwalam trzem miejscom w salonie dyktować mniejsze grupy, w których ludzie mogą się zrelaksować i porozmawiać. Jest obszar wokół kominka, dziwny kąt u podnóża schodów i alkowa dla biurko nauczyciela szkoły — pośrodku wejścia dla dziewcząt i chłopców — które stało się oknem siedzenie. W prostych przestrzeniach, które nie mają ogromnej integralności architektonicznej, symetria pomaga stworzyć porządek. Cały mój salon naprawdę kręci się wokół tych dwóch okien po bokach kominka. I zawsze byłem fanem łączenia lamp stołowych po obu stronach kominka. Dają przytulny blask, nawet gdy nie pali się ogień.
I zrównoważyłeś klasyczne podstawy lamp wazonowych z dziwacznym małym kinkietem Colonial Revival tu i tam.
Jak ta lampka na kole kapitańskim przy schodach? To jest coś, czego Henry Sleeper mógł używać w Beauport w Gloucester w stanie Massachusetts w latach dwudziestych. Uwielbiam to, jak kiczowate, ale w dobrym guście – no cóż, w większości – to miejsce jest. To naprawdę wpłynęło na moje uznanie dla Americana.
Czy wybór tradycyjnej czerwonej bocznicy wpłynął na Twoją paletę wewnętrzną?
Kiedy idę do domu, muszę odejść od wielu kolorów i wzorów. Płótno na ścianach salonu jest neutralne, ale przypomina mi też szkolne tablice ogłoszeń. Pierwszym zleceniem, jakie kiedykolwiek zrobiłem, był pokój dla Oatsie Charles, którego poprzedni dekorator, Tom Hagerman, pokrył ściany płótnem. To odcisnęło na mnie piętno. Juta nadaje teksturę, ciepło i głębię bez robienia ogromnego oświadczenia, którego nie można łatwo cofnąć lub obejść. To samo dotyczy tkanej słomy w mojej jadalni. Obejmuje zakres od swobodnego do formalnego.
Dodatkowo jest to wspaniałe tło dla wieszania obrazów tuszem w stylu salonowym. Kim jest artysta?
Van Day Truex, który jest oczywiście znacznie lepiej znany jako projektant. Domy w całym Newport mają co najmniej jeden jego obraz, ponieważ 50 lat temu Truex przyjaźnił się z babcią lub ciocią wszystkich. Podziwiałem go odkąd zobaczyłem dom, który zrobił dla siebie na południu Francji – bambusowe meble pokryte szorstką bawełną i butelki zamienione w lampy. Był elegancki, zachęcający i przytulny, ale całkowicie czysty i czysty.
Co łączy tę nowoczesną estetykę z antykami, takimi jak krzesła z epoki Chippendale?
To XVIII-wieczne dzieła Newport. Stolarzami tutaj byli głównie kwakrzy, więc proporcje i skala mają nieokiełznaną siłę, która przemawia do ciebie w inny sposób niż wymyślny fotel nowojorski.
A także przemawia do prostoty Yankee twojej sypialni na piętrze. Czy kiedykolwiek ciągniesz linę w dzwonnicy?
Tak, zazwyczaj robię to dla firmy. Goście po raz pierwszy nie mogą uwierzyć, że oryginalny dzwonek wciąż tam jest i że brzmi tak dobrze.
Ta treść jest tworzona i utrzymywana przez stronę trzecią i importowana na tę stronę, aby pomóc użytkownikom podać ich adresy e-mail. Możesz znaleźć więcej informacji na temat tej i podobnych treści na piano.io.