Umierające słowa Walta Disneya

instagram viewer

Każda pozycja na tej stronie została ręcznie wybrana przez redaktora House Beautiful. Możemy otrzymać prowizję od niektórych przedmiotów, które zdecydujesz się kupić.

Kurt Russell był na planie Universal Studios kręcąc westernowy program telewizyjny w dniu śmierci Walta Disneya. Jako aktor kontraktowy na mocy 10-letniej umowy z Disney Studios, 15-latek został wypożyczony tego dnia, 15 grudnia 1966 roku.

„Robiłem zbliżenie i zauważyłem, że poza kamerą słychać gwar” – powiedział Russell autorom Amy Boothe Green i Howard E. Zielony dla biografii z 1999 r. Wspominając Walta. „Wtedy wszyscy ucichli. Patrzyli na mnie i pomyślałem: „Co to do cholery jest?”

„Ten facet podszedł do mnie i powiedział: „Przykro mi, że ci to mówię, Kurt, ale Walt Disney umarł” – wspomina Russell. „Wszyscy byli bardzo słodcy”.

Inżynier dźwięku, inżynier dźwięku, stołek, elektronika, korektor, inżynier miksowania, zatrudnienie, konsola miksująca, maszyna, blat,
Russell (z lewej) w latach 1969

Obrazy Getty

W ciągu pięćdziesięciu lat od śmierci Walta Disneya na raka płuc, co jakiś czas powracała miejska legenda: że ostatnimi słowami potentata animacji był „Kurt Russell”.

insta stories
Film, plakat, podpis pod zdjęciem, krajobraz,

Walta Disneya

Russell dołączył do rodziny Disneya w 1966 roku po tym, jak zagrał w filmie Disneya Pójdźcie za mną, chłopcy! jako zbuntowany młody człowiek, którego życie odwraca się, gdy dołącza do harcerzy. Legenda głosi, że Walt był pod takim wrażeniem występu Russella, że ​​osobiście go dopilnował, że studia zaproponowały Russellowi kontrakt. U Walta Disneya ostatni nakręcony występ (mniej więcej przy znaku 5:16), w październiku 1966 powiedział widzom, że przepowiedział „wielką aktorską przyszłość” dla Russella. Młody człowiek o świeżej twarzy kierował takimi filmami Disneya, jak Jedyny, oryginalny, oryginalny zespół rodzinny, Barefoot Executive, oraz Komputer nosi buty do tenisa.

Walt Disney, zawsze futurysta, był głęboko zaangażowany w projekty, kiedy zmarł w wieku 65 lat. Dopiero rok wcześniej zaczął tworzyć Disney World w Orlando i ciągle rozmawiał z szefami studia na temat nadchodzących filmów. Jedną z ostatnich rzeczy, które Walt napisał przed hospitalizacją tuż przed śmiercią, była lista nazwisk, nabazgrana jego czerwonym podpisem nasmarowany ołówkiem na dole wydrukowanej strony zatytułowanej „Projekty telewizyjne w produkcji: gotowe do produkcji lub możliwe do eskalacji i fabuły”, według historyka Disneya Jima Korkisa. Notatki były następujące:

Ron Miller —

Piwnica z 2 wyjściami

2. Kirt [sic] Russell

3. CIA — Mobley

Były archiwista Disneya Dave Smith znalazł notatkę na biurku Walta Disneya w 1970 roku po tym, jak otrzymał zadanie dokumentowanie wszystkiego w gabinecie filmowca, które pozostało praktycznie nietknięte od czasu jego śmierć. Pomieszczenie zostało następnie odtworzone, na podstawie pracy Smitha, z dokładnymi szczegółami, aby stworzyć atrakcję Disneylandu. Według Korkisa został przeniesiony do Disney World w 2001 roku w ramach obchodów 100 lat magii w parku.

W 2009 roku nagrane zwiedzanie biura, podany przez Smitha, wyjaśnia znaczenie odręcznej notatki animatora około 2:18:

„Były to oczywiście projekty, które [Walt] uważał za dobre do zrobienia. Na początku lat siedemdziesiątych, kiedy mieliśmy jeszcze biuro w Studio, Kurt Russell kręcił film Teraz go widzisz, teraz nie. Zszedłem na scenę w porze lunchu i powiedziałem: „Mam coś, co chciałbym, żebyś zobaczyła w Walt's Biuro.' Zabrałem go do biura Walta i pokazałem mu jedną z ostatnich rzeczy, które napisał Walt… Nazwa. Myślę, że był pod wrażeniem, chociaż Walt źle napisał. Ma Kurta [jako] „Kirt”.

Ludzie, ciasto, rodzina, czarno-białe,
Russell (drugi od lewej) na Spotlighters Teen Awards w 1966 roku, z Bobem Denverem (trzeci od prawej).

Obrazy Getty

Na specjalnym Odcinek Disneylandu Widok który wyemitowano w listopadzie 22, 2013, Russell potwierdził, że pracownik Disneya pokazał mu notatkę w nadziei na rozszyfrowanie jej znaczenia.

„Zakładam, tak jak wszyscy inni, że mówił o jakimś filmie, w którym chciał mnie wziąć… Nie wiem, co z tym począć” – powiedział Russell Barbara Walters.

Plotka, że ​​umierające słowa Walta to „Kurt Russell”, zaczęła krążyć na początku tego roku wraz z powrotem aktora do swoich początków w filmie Disney Studios Strażnicy Galaktyki, tom. 2. Scenarzysta i reżyser filmu, James Gunn, powiedział: Washington Post że jako gawędziarz czuje się „zobowiązany” do cudownej historii – którą, nawiasem mówiąc, Russell kocha — ale ostatecznie zwycięża prawda: „To nie jest do końca prawdziwa historia, że ​​to było ten ostatnia rzecz, którą [Walt Disney] napisał w swoim biurze”.

Z:Kraj Mieszka USA

Ta treść jest tworzona i utrzymywana przez stronę trzecią i importowana na tę stronę, aby pomóc użytkownikom podać ich adresy e-mail. Możesz znaleźć więcej informacji na temat tej i podobnych treści na piano.io.